Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Utrudnienia na ul. Braille'a. Kierowcy nie wiedzą, że jest zamknięta

Monika Zacharzewska [email protected]
Głębokie wykopy na Piłsudskiego powodują, że ulicę bezpiecznie przejść jest trudno.
Głębokie wykopy na Piłsudskiego powodują, że ulicę bezpiecznie przejść jest trudno. Łukasz Capar
Od kilku dni pod naszymi oknami ciągną się pielgrzymki samochodów, których kierowcy nie wiedzą, że ulica jest już ślepa - mówią mieszkańcy ul. Braille'a. - Do tego dzieci nie mogą bezpiecznie dojść do szkoły.

Mieszkańcy ul. Braille'a od pięciu dni mieszkają przy ślepej uliczce. Wcześniej można nią było przejechać od ul. Chrobrego do Piłsudskiego, ale w związku z budową słupskiego ringu wzdłuż tej drugiej ulicy płytową uliczkę Braille'a na końcu zamknięto.

- Niestety, mimo znaku informującego o tym, naszą ulicą ciągle jeżdżą auta, których kierowcy chcą skrócić sobie drogę na os. Niepodległości - mówi pan Andrzej. - Dojeżdżają do końca i... wracają. Widocznie jeden znak o zamknięciu ulicy to za mało.

Wcześniej tablic informujących o tym, że to droga jednokierunkowa było dużo więcej. To jednak nie jeden kłopot mieszkańców domków przy ul Braille'a.

Zobacz także: Zamknięcia ulic Przemysłowej i Michałowskiego na budowie ringu

- Nasze dzieci chodzą do szkoły podstawowej przy ul. 11 Listopada. Żeby tam dotrzeć, muszą przejść przez Piłsudskiego. Tylko że tam są teraz głębokie wykopy, pracują maszyny, jest po prostu niebezpiecznie. Boimy się o dzieciaki. Mieszkańcy uliczki interweniowali i u nas, i w Zarządzie Infrastruktury Miejskiej.

- Już znamy problem i wraz z wykonawcą i inżynierem kontraktu postanowiliśmy go jak najszybciej rozwiązać - przekonuje Jarosław Borecki, dyrektor ZIM-u. - Na początku Braille'a stoi znak informujący o tym, że ulica jest zamknięta, ale rzeczywiście wielu kierowców nie zwraca na niego uwagi i jeżdżą na pamięć.

Zobacz także: Nowe utrudnienia w ruchu w związku z budową ringu

Postanowiliśmy więc postawić tam też barierkę, która wymusi to, że kierowcy będą musieli zwrócić uwagę na zmianę organizacji ruchu. ZIM myśli też, jak rozwiązać pilną kwestię bezpiecznego przejścia dla dzieci przez ul. Piłsudskiego, po której jeżdżą samochody, a wzdłuż której trwają roboty drogowe.

- Rzeczywiście są tam teraz głębokie wykopy, pracuje ciężki sprzęt. Przez kilka dni jeszcze tak będzie, więc prosimy o zachowanie ostrożności i wybieranie innej drogi - mówi Jarosław Borecki. - Natomiast jak najszybciej zorganizujemy tam bezpieczne przejście przez ulicę, aby dzieci i młodzież mogły bez kłopotów chodzić tamtędy do szkoły.

Jarosław Borecki prosi też mieszkańców okolic, przy których buduje się ring o ewentualne uwagi na temat problemów z komunikacją wynikających z prac. - Nie o wszystkich wiemy, a zdarzają się też sytuacje, że giną ustawione przez wykonawcę znaki informujące o zmianach w organizacji ruchu - mówi dyrektor ZIM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza