Karta zeskanowana, pieniądze zniknęły z konta słupszczanki

Do słupszczanki przed kilkoma dniami zadzwonił pracownik banku.

- Dzień dobry, nazywam się Jan Kowalski, dzwonię z banku (tu pada jego nazwa- przyp. red.). Czy była pani ostatnio na wakacjach w Tajlandii?

- Na początku myślałam, że to zadzwoniło do mnie jakieś biuro podróży z zachętą do zakupu wycieczki. Nawet mnie to trochę rozbawiło, ale po chwili mina mi zrzedła - opowiada pani Mariola.

W telefonie usłyszała: - Jestem pracownikiem działu handlowego. Zajmuję się bezpieczeństwem transakcji elektronicznych. Ktoś za pomocą pani karty próbował wypłacić 30 tys. dolarów w Tajlandii. Czy to była pani?

- I wtedy dowiedziałam się, że z mojego konta za pomocą mojej karty kredytowej ktoś przywłaszczył sobie kilka tysięcy złotych - mówi słupszczanka. Właściciele kart płatniczych podobne telefony otrzymują coraz częściej. Karta bohaterki tego dialogu prawdopodobnie została zeskanowana w czasie jej wizyty w Kijowie.

Zobacz także: Bankomat "zjadł" dwa tysiące zł i się zepsuł

- Coś tam słyszałam, że nie powinnam za jej pomocą płacić w Białorusi czy Ukrainie, ale wydawało mi się, że Kijów to takie europejskie miasto - mówi.

- Najczęstsze podejrzenia kopiowania kart miały miejsce w Bułgarii i Rosji - zauważa Aneta Styrnik-Chaber z biura prasowego PKO Banku Polskiego. Tzw. skimming polega na instalacji w bankomacie urządzenia kopiującego dane z karty oraz specjalnej klawiatury do odczytu PIN-u. Z kolei phishing to, najkrócej mówiąc, pozyskanie poufnej informacji osobistej, takiej jak PIN za pomocą technik psychologicznych.

Nasza bohaterka jednak nie straciła pieniędzy ze swojego konta. Bank zablokował transakcję. - W przypadku wykrytych podejrzanych operacji kontaktujemy się z klientami w celu ich potwierdzenia - tłumaczy Aneta Styrnik-Chaber. W końcu każdy z nas mniej więcej wie, ile ma na koncie i rzadko kiedy staramy się wypłacić o wiele większą kwotę, niż możemy.

Zobacz także: Czytelnik: kamera widzi PIN w bankomacie

- W uzasadnionych przypadkach wprowadzana jest czasowa blokada karty. Jeżeli klient transakcji nie potwierdzi, karta jest unieważniana, a klient proszony jest o złożenie reklamacji. Natomiast w przypadku, w którym klient sam stwierdzi dokonanie nieuprawnionych transakcji kartą, powinien niezwłocznie ją zastrzec i złożyć reklamację. Każda reklamacja rozpatrywana jest indywidualnie - dodaje przedstawicielka PKO.

Zgodnie z przepisami, odpowiedzialność klienta ograniczona jest kwotą 150 euro w przypadku operacji dokonanych przed zastrzeżeniem karty z wyłączeniem sytuacji gdy odpowiedzialność spada na klienta, kiedy nie dochował staranności przy przechowywaniu karty i PIN. Mimo przepisów, wiele banków pokrywa straty swoich klientów, nawet jeżeli są mniejsze niż 150 euro.

- Nasz bank zwraca poszkodowanym klientom wszystkie utracone środki w wyniku skimmingu oraz bezpłatnie wydaje nową kartę. Na zwrot utraconych pieniędzy klienci z reguły czekają dosłownie kilka dni - tłumaczy Katarzyna Münnich z banku Pekao S.A.

- Jeśli chodzi o zasady bezpiecznego korzystania z bankomatów to warto zwrócić uwagę, czy nie są na nim zainstalowane dodatkowe urządzenia, które mogą nie być standardowym wyposażeniem bankomatu. W przypadku zauważenia takiego urządzenia należy niezwłocznie skontaktować się z właścicielem bankomatu. Podczas wprowadzania PIN-u powinno się zasłaniać drugą dłonią klawiaturę, na której wprowadzamy kod, oraz zwracać uwagę czy osoby postronne nie są w zbyt bliskiej odległości - radzi Aneta Styrnik-Chaber.