Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczczą pamięć wybitnego lekarza

Sylwia Lis
W Lęborku jest już ulica imienia doktora oraz pamiątkowa tablica.
W Lęborku jest już ulica imienia doktora oraz pamiątkowa tablica. Archiwum rodzinne
Lęborczanie w piątek uczczą pamięć Edwarda Bieszki, wybitnego lekarza, w 30. rocznicę śmierci.

To do Edwarda Bieszki jeździli rodzice z małymi dziećmi ze Słupska, Bytowa i Lęborka, szukając pomocy pediatry. Rada miejska i mieszkańcy miasta uczczą pamięć lekarza. W tej sprawie podejmą specjalną uchwałę. Inicjatorem jest Włodzimierz Klata, radny miejski. - Jako mieszkaniec ulicy doktora Edwarda Bieszki i znajomy jego córki Aleksandry, która mieszka w Lęborku, czułem się w obowiązku przypomnieć postać dr. Edwarda Bieszki w trzydziestą rocznicę jego śmierci - mówi Włodzimierz Klata.

Edward Bieszka w sierpniu 1945 roku przeniósł się do Lęborka i z tym miastem związał całe swoje późniejsze życie. 14 września 1945 roku burmistrz Lęborka Jan Brzozowicz oficjalnie powierzył mu stanowisko lekarza miejskiego i wenerologa w Miejskim Ośrodku Zdrowia przy ul. Kossaka. W 1950 roku uzyskał tytuł doktora medycyny za pracę naukową "Spostrzeżenia epidemiologiczne nad szerzeniem się chorób wenerycznych na terenie miasta i powiatu lęborskiego" obronioną w Klinice Dermatologii Akademii Lekarskiej w Gdańsku.

Zobacz także: Zmarła znana słupska lekarka

W 1950 roku dr Edward Bieszka zorganizował w lęborskim szpitalu oddział chorób dziecięcych, a w 1951 roku objął stanowisko ordynatora tegoż oddziału. Funkcję tę pełnił nieprzerwanie przez 27 lat. Uzyskał specjalizację pierwszego stopnia z dermatologii i chorób dziecięcych, a w 1956 r. uzyskał także specjalizację drugiego stopnia z chorób dziecięcych. Przez wiele lat kierował lęborską Poradnią Matki i Dziecka. Był wychowawcą całego powojennego pokolenia lęborskich lekarzy pediatrów. Dr Edward Bieszka zmarł 29 września 1984 roku i został pochowany na cmentarzu w Lęborku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza