Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po sesji w Ustce. Tomasz Iwan honorowym obywatelem, Jantar bez pomocy finansowej

Bogumiła Rzeczkowska Mariusz Surowiec
Obrady radnych obserwowali między innymi dzieci trenujące w klubie Jantar i ich rodzice.
Obrady radnych obserwowali między innymi dzieci trenujące w klubie Jantar i ich rodzice. Mariusz Surowiec
Ustka będzie miała kolejnych dwóch honorowych obywateli - Irenę Klein i Tomasza Iwana. Radni zdecydowali też o przyznaniu medalu pośmiertnego Zenonowi Lewandowi.

Ustceccy radni podjęli trzy uchwały dotyczące zasłużonych ustczan. Dwoje z nich powiększy wkrótce grupę honorowych obywateli miasta.

Projekty uchwał przygotował burmistrz. Pierwsza dotyczy Ireny Klein - prezes Banku Spółdzielczego w Ustce, która - jak głosi uzasadnienie - zawsze wspiera finansowo instytucje oświaty, jest mecenasem kultury, wspiera środowisko rybackie, rozwija talenty dzieci i młodzieży. Życiową postawę i działania pani prezes na rzecz promocji i rozwoju miasta docenili radni, przyznając jej honorowe obywatelstwo. Drugi obywatel honorowy to Tomasz Iwan, reprezentant Polski w piłce nożnej, który zaczynał karierę w usteckim Jantarze. Jest znanym i rozpoznawalnym reprezentantem, który na każdym kroku podkreśla, skąd pochodzi. Dzięki jego zaangażowaniu Ustka staje się latem stolicą beach soccera.

Przyjęto też uchwałę - z inicjatywy grupy radnych - o przyznaniu pośmiertnie medalu Za Zasługi dla Miasta Ustka Zenonowi Lewandowi, dyrektorowi Przedsiębiorstwa Połowów i Usług Rybackich Korab w latach 1955-81.

Czytaj również: Najświeższe informacje z Ustki - SERWIS USTKA

W czasie sesji odbyła się także debata poświęcona dalszemu finansowaniu klubu Jantar Ustka z budżetu miasta. W porządku obrad nie było takiego punktu, ale na sesji pojawiły się władze klubu, zawodnicy, trenerzy i rodzice ćwiczących w klubie dzieci. Łącznie ok. 70 osób. Przekonywali radnych o konieczności większego wsparcia dla klubu, w którym trenuje obecnie ponad 250 młodych ludzi z Ustki i okolic. A klub jest w kiepskiej kondycji finansowej.

- W Jantarze trenuje dwóch moich synów. Funkcjonowanie klubu stoi pod znakiem zapytania - mówił Radosław Szreder.

- Uważam, że przy takiej liczbie dzieci biorących udział w zajęciach, noszących koszulki z herbem klubu i reprezentujących Ustkę na boiskach całego województwa, środki powinny się znaleźć. Trenerzy wkładają mnóstwo pracy w to, aby te dzieciaki miały po szkole zajęcie.

Radni Krzysztof Błądkowski i Grzegorz Koski zarzucili prezesowi klubu Wojciechowi Krasuckiemu oraz zarządowi Jantara brak determinacji w pozyskiwaniu środków od prywatnych sponsorów i wytykali brak zaangażowania innych samorządów lokalnych w finansowanie klubu.

- Niedawno burmistrz Ustki podpisał umowę z Akademią Piłkarską Lechii Gdańsk, na mocy której korzystać ze wsparcia akademii mogą, podkreślam, dzieci nie tylko z Ustki, ale i z okolic - mówił prezes Jantara.

- Trwają już rozmowy z kolejnymi sponsorami, które, jeśli zakończą się pozytywnie, pozwolą pozyskać 80 tysięcy złotych. Nie jest prawdą, że nie staraliśmy się o pozyskanie środków od sponsorów. Pracujemy nad projektem Klubu 100, który zrzeszać będzie sponsorów chcących współfinansować klub.

Żadne konkretne deklaracje pomocy dla Jantara nie padły. Zapowiedziano powołanie w przyszłości komisji, która zajmie się relacjami miasto - klub.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza