Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Znalazł się świadek śmiertelnego wypadku w Starej Dąbrowie­

Bogumiła Rzeczkowska
W wypadku w Starej Dąbrowie zginęło 5 osób.
W wypadku w Starej Dąbrowie zginęło 5 osób. Krzysztof Piotrkowski
Po naszej publikacji do prokuratury zgłosił się świadek wypadku w Starej Dąbrowie. W poniedziałek mężczyzna został przesłuchany.

W ubiegłym tygodniu pisaliśmy o apelu prokuratory w sprawie tragedii na drodze. Chodziło o internautę, który na forum gp24.pl wpisał komentarz pod artykułem "Badają przyczyny tragicznego zdarzenia wypadku w Starej Dąbrowie".

Zobacz także: Śmiertelny wypadek w Starej Dąbrowie. Pięć osób nie żyje (zdjęcia, wideo, nowe fakty)

W poniedziałek, 22 września, około godziny 16.30 w tragicznym wypadku na krajowej szóstce pomiędzy Starą Dąbrową a Karznicą w gminie Damnica straciło życie pięcioro chojniczan w wieku od 25 do 30 lat. Volkswagen golf, którym jechali, zderzył się z tirem wiozącym węgiel w naczepie. Pochodzący z Wejherowa kierowca tira odniósł lekkie obrażenia ciała.

Tir jechał z Gdańska w stronę Słupska. Volkswagen z nieustalonych przyczyn zjechał nagle na lewy pas jezdni. Doszło do czołowo-bocznego zderzenia. Volkswagen został zmiażdżony z trzech stron. Pojazdy wpadły do rowu, przewracając przydrożne drzewo, a samochód osobowy przygniotła naczepa tira z 26 tonami węgla. Auto prowadziła kobieta.

"Wg mnie VW albo złapał gumę w lewym przednim kole, albo miał jakąś usterkę, bo zjechał naprawdę gwałtownie na lewy pas. To wyglądało wręcz absurdalnie - żaden kierowca nie zrobiłby tak celowo. Jechałem 150 m za nimi, widok był ... żałuję że to widziałem." - wpisał SC.

Zobacz także: Szukają świadka tragedii w Starej Dąbrowie z forum gp24

Wpis internauty poważnie potraktowała prokuratura. Jest dla śledztwa znaczący, ponieważ do tej pory policja ustaliła świadków jadących za ciężarówką. Nie znała natomiast danych tych, jadących za ofiarami wypadku.

Po naszej publikacji w "Głosie" i na gp24.pl wiadomość o poszukiwaniach świadka szybko do niego dotarła. Jeszcze tego samego dnia skontaktował się z prokuraturą. W poniedziałek został przesłuchany.

- To kierowca z Lęborka, jadący w tym samym kierunku co auto pokrzywdzonych. Jednak pomiędzy ich samochodami jechał jeszcze inny pojazd - mówi prowadząca śledztwo Renata Krzaczek-Śniegocka, zastępca słupskiego prokuratora rejonowego. - Według świadka, volkswagen golf nagle wykonał gwałtowny manewr i wjechał na przeciwny pas ruchu. Sytuacja była bardzo dynamiczna. Być może stało się to z przyczyn technicznych. Dlatego w śledztwie ważna jest opinia biegłego, który oceni stan techniczny pojazdu. Bez tych opinii nie wyjaśnimy przyczyn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza