W zeszłym tygodniu policjant służby kryminalnej lęborskiej policji, w czasie gdy był już po służbie, uratował mężczyznę, który podczas jazdy samochodem miał zawał serca.
- 43-letni policjant nie wahał się ani chwili, gdy idąc ulicą Handlową zobaczył dziwne zachowanie kierowcy - mówi Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy lęborskiej policji. - Natychmiast otworzył drzwi i wyciągnął mężczyznę na chodnik po czym przystąpił do masażu serca. W międzyczasie poprosił inne osoby aby powiadomiły pogotowie. Policjant do czasu przyjazdu pogotowia podtrzymywał czynności życiowe 60-latka. Mężczyzna zabrany przez pogotowie przeżył, a policjant nie widział w swoim zachowaniu nic nadzwyczajnego. O całym zdarzeniu nawet nie powiadomił swoich przełożonych. Dopiero świadkowie zdarzenia, znający policjanta, zgłosili lęborskiej policji ten bohaterski czyn.
Policjant, który uratował mężczyznę, jest funkcjonariuszem od 14 lat. W lęborskiej policji służył w różnych wydziałach i pełnił różne funkcje, a od kilku lat jest funkcjonariuszem operacyjnym. Policjant jest absolwentem studium medycznego w Słupsku. Przed pracą w policji kilka lat pracował w lęborskim pogotowiu, gdzie również wielokrotnie ratował ludzkie życie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?