Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ukradł rower swojej sąsiadce

da
Zdjęcie poglądowe.
Zdjęcie poglądowe. Archiwum
W środę po południu słupscy policjanci ustalili sprawcę kradzieży roweru górskiego wartego 1,5 tysiąca złotych.

Słupszczanka, która wróciła do domu, zostawiła na chwilę rower przed klatka schodową. Kiedy wróciła na klatkę, roweru juz nie było. O sprawie poinformowała policję., która przesłuchała świadków i mieszkańców pobliskich bloków.

Działania śledczych doprowadziły do wytypowania osoby mającej związek z tym procederem. Niedługo po tym kryminalni zatrzymali 21-letniego mężczyznę, który okazał się sąsiadem pokrzywdzonej. Działania policjantów doprowadziły także do odzyskania roweru, który sprawca zaraz po kradzieży sprzedał znajomej kobiecie za 50 złotych.

Zobacz także: Bohaterski policjant z Lęborka. Uratował 60-letniego mężczyznę

Zarówno 21-latek jak i 38-letnia kobieta usłyszeli zarzuty. Za kradzież i paserstwo kodeks karny przewiduje karę nawet do 5 lat więzienia. Policjanci apelują o rozsądek i przypominają, że nabywanie przedmiotów pochodzących z przestępstwa może narazić kupujących na odpowiedzialność karną. Sugerując się niską ceną i okazją możemy przypuszczać, że oferowane nam przedmioty mogą być kradzione.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza