Sportowcy, przedsiębiorcy, społecznicy i działacze partyjni to kandydaci do słupskiej rady miasta z listy Platformy Obywatelskiej. PO po władzę w Słupsku idzie z koalicjantem - Polskim Stronnictwem Ludowym. Jedynki to jednak ludzie PO.
I tak na miejscu pierwszym w okręgu numer 1 (osiedle Niepodległości) znalazł się Marcin Dadel, były działacz Centrum Inicjatyw Obywatelskich w Słupsku, a obecnie szef słupskiego koła PO. Jedynką jest też Beata Chrzanowska, które reprezentuje śródmieście. Chrzanowska to przewodnicząca koła PO w obecnej radzie miejskiej. Kolejny dotychczasowy radny, który liczy na reelekcje z pierwszego miejsca, to Jan Lange. Radny firmuje osiedle Akademickie oraz rejon ulicy Hubalczyków i Westerplatte. Listę na Zatorzu otwiera z kolei samorządowiec Jarosław Teodorowicz, który kieruje wydziałem rozwoju usteckiego ratusza.
- Większość na listach stanowią osoby, które nie należą do PO, ale reprezentują różne środowiska - objaśniał dziennikarzom na wczorajszej konferencji Zbigniew Konwiński, poseł PO i kandydat na prezydenta Słupska. -W ten sposób nasza lista w sensie dosłownym jest listą obywatelską.
Na liście znaleźli się także Tomasz Czubak - były mistrz świata w sztafecie 4x 400 i Mieczysław Jaroszewicz, były dyrektor muzeum w Słupsku. Jest też Jolanta Karska, trenerka UKS Byki i Ireneusz Szlufik, działacz Cechu Rzemiosł Różnych. Zabrakło za to Zdzisława Sołowina, przewodniczącego rady miejskiej tej kadencji. Jak poinformowano, zrezygnował z ubiegana się o miejsce w nowej radzie z powodów osobistych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
