Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

16-latka reanimowała nieprzytomnego w parku (wideo)

Monika Zacharzewska
Klaudia Kraus uratowała życie człowiekowi
Klaudia Kraus uratowała życie człowiekowi Łukasz Capar
Klaudia Kraus w dniu swoich urodzin zrobiła najcenniejszy prezent obcemu człowiekowi. Pochyliła się nad nieprzytomnym w parku i robiła masaż serca do przyjazdu karetki. W środę odbierała gratulacje.

To było akurat w dniu moich urodzin - mówi Klaudia. - Poszłam z koleżanką na spacer do parku przy ul. Małcużyńskiego. W pewnej chwili zobaczyłam, że jakiś mężczyzna leży na chodniku. Inni ludzie po prostu przechodzili obok. To był impuls, zadzwoniłam po karetkę i pochyliłam się nad nim. Był nieprzytomny, udrożniłam mu drogi oddechowe. Nagle przestał oddychać i zaczął sinieć. Przewróciłam go na plecy zaczęłam robić masaż serca aż do przyjazdu karetki pogotowia.

W pewnej chwili obok Klaudii zjawili się przejeżdżający nieopodal strażnicy miejscy. Strażniczka jeszcze raz wezwała karetkę i uklękła naprzeciwko Klaudii.

- Zapytała tylko, czy wiem, co robić. Powiedziałam, że tak - opowiada dziewczyna. I to ona prowadziła całą akcję reanimacyjną. - Technikę masażu serca poznałam na kursie pierwszej pomocy organizowanym przez Joannitów. Od roku jestem wolontariuszką w tej organizacji - mówi.

Czytaj również: Serwis informacyjny SŁUPSK

Jednak to był jej pierwszy sprawdzian umiejętności ratowania życia.

- Czy się bałam? Nie myślałam o tym. Miałam przy sobie rękawiczki jednorazowe, bo odkąd skończyłam kurs, zawsze je noszę. Nawet nie wiem, co to za człowiek. Nie wiem też, co się z nim dalej stało - mówi dziewczyna.

Po zdarzeniu roztrzęsiona od emocji wróciła do domu. Jeszcze tego samego dnia odwiedziła ją strażniczka, którą spotkała w parku. Przyniosła Klaudii bukiet kwiatów.

- Nikomu specjalnie nie opowiadałam o tym zdarzeniu. Jednak dzięki temu, że strażnicy spisali moje dane, informacja trafiła do mojej szkoły - opowiada 16--latka.

- Jestem bardzo dumna z uczennicy. Tu nie chodzi tylko o to, że zna technikę udzielania pierwszej pomocy, ale że miała odwagę pomóc zupełnie obcemu człowiekowi - mówi Jolanta Banaszkiewicz, dyrektor IV Liceum Ogólnokształcącego w Słupsku, gdzie uczy się Klaudia. Dyrekcja szkoły nagrodziła swoją uczennicę.

W środę pogratulowały jej też wladze miasta. Klaudia została zaproszona do ratusza i otrzymała list gratulacyjny.

Klaudia nie wie, co dalej działo się z mężczyzną w średnim wieku, któremu pomogła. My dowiedzieliśmy się, że nieprzytomny trafił karetką na Szpitalny Oddział Ratunkowy.

- Przywieziono tego dnia mężczyznę z parku. Był pod wpływem alkoholu - przyznaje Roman Abramowicz, ordynator SOR słupskiego szpitala. - Następnego dnia jego stan poprawił się na tyle, że wyszedł do domu. Lekarz też jest pod wrażeniem postawy 16-latki. - Większość osób po prostu przeszłaby obok. Ona pochyliła się nad człowiekiem, który potrzebował pomocy i umiejętnie mu jej udzieliła - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza