Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciasno w pociągach do Miastka. Co robi kolej? Przeprasza

Daniel Klusek
Ścisk w szynobusie do Szczecinka
Ścisk w szynobusie do Szczecinka internauta
Pasażerowie pociągów jadących na trasie Słupsk - Kępice - Miastko - Szczecinek narzekają, że podróżują w potwornym ścisku. Przewoźnik twierdzi, że dużego tłoku tam nie ma, ale przeprasza za utrudnienia.

Nasz komentarz

Nasz komentarz

Dyrektor Plotta w swoim obszernym komentarzu, w którym wylicza ile miejsc ma każdy z pojazdów, zapomniał lub nie chciał dodać, że Przewozy Regionalne mają w swoim taborze także większe i nowsze autobusy szynowe - kursują one jednak w rejonie Gdańska.

Wypada też dodać, że w ostatnich latach PKP PLK włożyło miliony złotych w światłowód, aby udoskonalić komunikację między stacjami i pociągami na trasie Słupsk - Szczecinek. Miało to pozwolić na uruchomienie kolejnych pociągów na tej trasie. Wygląda jednak na to, że miliony wyrzucono w błoto, bo żaden nowy pociąg nie ucieszył na tej trasie pasażerów.

Klientów kolei (coraz mniej licznych) wypada chyba po prostu przyzwyczaić do przeprosin, które mają osłodzić im podróże w ścisku. Bo kolej to taka instytucja, która wyciągając rękę po państwowe lub samorządowe pieniądze nie musi liczyć się ze swoimi klientami.

Michał Szymajda
[email protected]

Pani Justyna codziennie podróżuje tymi pociągami do i z pracy.

- Na trasie ze Szczecinka do Słupska jadą tylko dwa wagony. Ludzie, którzy wracają z pracy lub ze szkoły, jadą w niemiłosiernym tłoku - twierdzi nasza czytelniczka. - Pociąg jest wypchany po brzegi. Zdarza się nawet, że konduktorzy mają problemy ze sprawdzeniem biletów wszystkim pasażerom.

Czytelniczka twierdzi również, że w ubiegłym tygodniu pociąg, którym jechała, zepsuł się, co skutkowało dwugodzinnym opóźnieniem.

- Pasażerowie obawiają się nadejścia zimy, bo wtedy mo­­że być jeszcze gorzej - pisze w e-mailu do redakcji pani Justyna.

Pociągami na tej trasie zarządza spółka Przewozy Regionalne Oddział Pomorski w Gdyni.

- Na trasie Szczecinek - Słupsk nie uruchamiamy pociągów w składach klasycznych, czyli lokomotywa i wagony. Pociągi regionalne ze Szczecinka do Słupska i z Miastka do Słupska oraz w relacjach powrotnych są obsługiwane autobusami szynowymi, do których nie można podłączać wagonów - mówi Benedykt Plotta z działu handlowego spółki Przewozy Regionalne Oddział Pomorski w Gdyni. - Na odcinku Szczecinek - Miast­ko - Słupsk kursują obecnie trzy rodzaje autobusów szynowych.

Największy posiada 140 miejsc siedzących i 146 stojących, łącznie 286 miejsc. Mniejszy ma 96 miejsc siedzących i 112 stojących, czyli łącznie 208. Autobusy te kursują naprzemiennie. Dwa najmniejsze mają po 68 miejsc siedzących i 87 stojących, łącznie 155 miejsc.

- Autobusy szynowe o więk­szej pojemności obsługują pociągi cieszące się największą frekwencją. Najwię­cej podróżnych podróżuje pociągiem relacji Słupsk - Szczecinek (odjazd o godz. 16.07). Pociągiem tym przewozimy średnio 145 podróżnych, a maksymalny po­tok podróżnych (w piątki i przed dniami wolnymi od pracy) wynosi 150 osób - mó­wi Benedykt Plotta. - Natomiast pociągiem relacji Szczecinek - Słupsk (przyjazd o godz. 7.23) przewozimy średnio 90 podróżnych, a maksymalny potok podróżnych (w poniedziałki i po dniach wolnych od pracy) wynosi 111 osób.

Zapewnia, że te połącze­nia są obsługiwane autobusami o większej pojemności.
- Jednak z powodu zmienności potoków oraz bardzo zróżnicowanej frekwencji na poszczególnych kursach, nie możemy zagwarantować wszystkim podróżnym miejsc siedzących na całych trasach przejazdu. Za utrudnienia w podróżowaniu przepraszam - mówi Benedykt Plotta.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza