Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Relikwie ks. Popiełuszki przybyły do Słupska (zdjęcia,wideo)

(olo)
Relikwie ks. Popiełuszki przybyły do Słupska.
Relikwie ks. Popiełuszki przybyły do Słupska. Krzysztof Piotrkowski
- Niech on będzie tu zameldowany na zawsze - mówił spowiednik i przyjaciel księdza Jerzego podczas sobotnich, kościelnych uroczystości sprowadzenia do Słupska relikwii błogosławionego Popiełuszki.
Relikwie ks. Jerzego Popiełuszki w Słupsku

Relikwie ks. Jerzego Popiełuszki w Słupsku

W przeddzień przypadającej wczoraj rocznicy śmierci ks. Jerzego Popiełuszki relikwie błogosławionego duchownego trafiły do Słupska. Kościołowi pw. Najświętszego Serca Jezusowego przekazał je związek NSZZ "Solidarność". W nabożeństwie w kościele na górce uczestniczyli wierni, a także związkowcy, samorządowcy i przyjaciel zamordowanego ks. Popiełuszki, m.in. ks. kanonik Czesław Banaszkiewicz. - Jerzy był moim sąsiadem, a ja jego spowiednikiem - mówił ks. Banaszkiewicz do zebranych na sumie wiernych. - Cieszę się, że zdecydowaliście przyjąć się go do siebie. Teraz niech będzie zameldowany tu na stałe.

Uroczystej mszy świętej przewodniczył ks. biskup Krzysztof Zadarko. W swojej homilii wykazywał, że przesłanie błogosławionego, by zło dobrem zwyciężać, wcale nie straciło na aktualności.

- Wciąż wisi nad nami niebezpieczeństwo, w którym możemy zatracić godność i się pogubić - mówił ks. biskup. - Nie można się dać zastraszyć i cesarzowi oddawać to, co boskie.

Biskup nawiązał tu do sprawy prof. Bogdana Chazana, który, powołując się na klauzulę sumienia odmówił wykonania aborcji, i pułkownika Krzysztofa Olkowicza skazanego za zapłacenie grzywny za osadzonego w areszcie niepełnosprawnego intelektualnie mężczyznę. Ks. Zadarko obu określił więźniami własnego sumienia. Przypomniał też, że przez 20 lat nie potrafiono odebrać przywilejów "stalinowskiemu oprawcy" (chodzi o pochowanego w ostatni poniedziałek z wojskowymi honorami płk. Wacława Krzyżanowskiego).

Biskup przeciwstawiał się nie tylko laicyzacji państwa i - jak to określił - propagandzie w mediach (za wyjątkiem tych związanych z ks. Rydzykiem). Przypomniał, że "Solidarność" ma wciąż dużo do zrobienia. - Nie wolno utrzymywać systemu pracy bez umów, gdzie nieterminowo wypłaca się pensje. Nie wolno też zwalać winy na system, który po kilku dniach pracy wypaca milionowe odprawy prezesom - podkreślił ks. biskup Zadarko. Jego kazanie nagrodzono oklaskami.
Po sumie była procesja i złożenie kwiatów pod pomnikiem ks. Jerzego Popiełuszki. Tam Jerzy Śniadek, były szef NSZZ "Solidarność" przypomniał, że jednym z ostatnich dokumentów jakie podpisał jako przewodniczący związku, był wniosek o ustanowienie ks. Jerzego patronem związku. Stolica Apostolska wydała dekret w tej sprawie w sierpniu tego roku. Jego kopia trafiła w sobotę do parafii Najświętszego Serca Jezusowego.

Kapelan Solidarności

Ks. Jerzy Popiełuszko został uprowadzony przez funkcjonariuszy Samodzielnej Grupy "D" IV Departamentu MSW 19 października 1984 roku. Pracownicy Służby Bezpieczeństwa przebrali się za policjantów drogówki Milicji Obywatelskiej. Popiełuszkę skrępowano i przewożono w bagażniku. Porwano także jego kierowcę, który w trakcie jazdy uciekł oprawcom.

30 października z zalewu na Wiśle koło Włocławka wyłowiono jego zwłoki. Ksiądz miał tak skrępowane ręce, aby próby poruszania nimi zaciskały mu pętlę na szyi. Ciało obciążone było workiem wypełnionym kamieniami. Ksiądz był wcześniej torturowany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza