Sprawa wyszła na jaw, gdy do PCK w Słupsku zaczęli w czwartek dzwonić mieszkańcy miasta z pytaniem, czy te informacje są prawdziwe.
- Sprawdziliśmy je. Okazało się, że PCK w Szczecinie do tej pory jeszcze w ogóle nie prowadziło zbiórki odzieży. Wyszło na to, że ktoś się chciał podszyć pod tę organizację - wyjaśnia Anna Gliszczyńska, kierownik oddziału PCK w Słupsku.
Zobacz także: Publiczna zbiórka pieniędzy bez urzędowej zgody
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?