Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ratusz źle policzył budżet, na oświatę brakuje 5 mln

Zbigniew Marecki
Ratusz źle policzył budżet, na oświatę brakuje 5 mln
Ratusz źle policzył budżet, na oświatę brakuje 5 mln
Sprawa konieczności powiększenia budżetu ze względu na oświatę wypłynęła podczas dyskusji na ostatnim posiedzeniu Komisji Oświaty Rady Miejskiej.

W środę ujawnili to na konferencji radni PiS. Okazało się, że wiceprezydent Edward Zdzieborski i skarbnik Dorota Bałukonis tłumaczyli na komisji, że tegoroczny budżet oświaty był niedoszacowany.

Więcej informacji ze Słupska: SERWIS SŁUPSK

Tłumaczenia rządzących miastem, dlaczego budżetu oświaty nie dało się do końca doszacować, są takie: pod koniec ubiegłego roku nie było do końca wiadomo, ilu sześciolatków pójdzie w tym roku do szkoły. Tak samo nie można było do końca przewidzieć, na ile wzrosną wydatki na szkoły niepubliczne, które zyskują uczniów, a nie tracą. Poza tym trzeba płacić wynagrodzenia nauczycielom, którzy przeszli w stan spoczynku, a to obarcza budżet oświaty. - Wpływ na stan budżetu miała również konieczność wypłaty (do końca stycznia 2014 roku) dla nauczycieli dyplomowanych
jednorazowego dodatku wyrównawczego, wynikającego z ustawowego obowiązku, w łącznej kwocie 475.000 zł - tłumaczy Dawid Zielkowski, rzecznik prezydenta Macieja Kobylińskiego.

W środę radny Robert Kujawski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej z ramienia PiS, tak to podsumował: - To pokazuje, w jakiej fikcji finansowej żyją słupskie władze. Udają, że planują dobry budżet i finanse. Podczas dyskusji nad brakiem pieniędzy w oświacie okazało się jednak, że w ubiegłym roku świadomie rolowano budżet, czyli ukrywano
część niezbędnych wydatków, aby doprowadzić do zatwierdzenia budżetu i jego zrównoważenia na papierze.

- Od siebie mogę dodać, że słupskim szkołom brakuje pieniędzy już na podstawowe wydatki na działalność - dodał radny Wojciech Gajewski, pracujący w liceum wiceprzewodniczący Komisji Oświaty Rady Miejskiej. - Oglądamy każdą złotówkę kilka razy. Papieru jeszcze nam nie brakuje, bo korzystamy z niego bardzo oszczędnie. Natomiast już na zakup tuszu do drukarek nie mamy. To przykład. Nie jestem zadowolony z takiej polityki miasta. Takie planowanie wydatków na oświatę prowadzi do jej zapaści.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza