O problemie poinformowała nas pani Marzena. - W Słupsku nigdzie nie można było doładować karty pre-paid. Byłam w kilku punktach w mieście, gdzie dowiedziałam się, że wszyscy klienci Energii, którzy korzystają z karty pre-paid, nie mogą kupić prądu od piątku - napisała do nas czytelniczka.
W efekcie siedziała w domu przy świeczce. W jej mieszkaniu jest gaz, więc przynajmniej gotowanie posiłków było możliwe.
- Ale co miały zrobić rodziny z dziećmi, jeśli w mieszkaniach jest wszystko na prąd? - pyta pani Marzena.
Jak dalej informowała, próbowała kupić prąd poprzez kartę online, ale, niestety, i to jej się nie udało.
- W niedzielę zadzwoniłam do Energii. Odezwała się pani z automatu i miłym głosem poinformowała mnie, że telefoniczna obsługa klienta czynna jest od poniedziałku do piątku, do godziny 22. Niestety, Energa nie zadbała o klienta w dni wolne dni. Czyżby nie przewidziała takich awarii? - pyta pani Marzena.
W rezultacie była zmuszona czekać do poniedziałku, aby zgłosić problem, który, jak się okazało, występował w całym mieście.
- Czy Energa pokryje szkody, które wynikły z rozmrożenia lodówek? - pyta na koniec pani Marzena
O wyjaśnienia poprosiliśmy Beatę Ostrowską, rzecznika prasowego Grupy Energa. Przyznała, że w weekend system pre-paid był wyłączony z powodu planowanego remontu.
- Ten system działa już wiele lat. Od początku uprzedzamy naszych klientów, że mogą czasem wystąpić problemy. Dlatego każdy, kto zdecyduje się na korzystanie z tego systemu, powinien mieć w domu zapasowy kod na 10 do 20 złotych - mówi pani Ostrowska.
Jednocześnie dodaje, że szkody wynikające z braku prądu można reklamować, składając pismo z reklamacją w biurze obsługi, wysyłając je pocztą zwykłą lub elektroniczną.
21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?