Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maszynista bał się, że potrąci człowieka. Pasażerowie szli dwa kilometry przez las

Zbigniew Marecki
Maszynista zatrzymał szynobus relacji Słupsk-Miastko, gdy zobaczył na torach leżący rower. Bał się, że może potrącić człowieka.
Maszynista zatrzymał szynobus relacji Słupsk-Miastko, gdy zobaczył na torach leżący rower. Bał się, że może potrącić człowieka. Archiwum
Maszynista zatrzymał szynobus relacji Słupsk-Miastko, gdy zobaczył na torach leżący rower. Bał się, że może potrącić człowieka. Do tego zdarzenia doszło w środę wieczorem. Część pasażerów pokonała dalszą drogę idąc 2 kilometry przez las.

Do tego zdarzenia doszło w środę wieczorem, gdy ok. godz. 20 szynobus jechał ze Słupska do Miastka. Kiedy znajdował się w lesie, dwa kilometry przed Kępicami, maszynista zobaczył rower na torach. Bał się, że może potrącić człowieka. Dlatego zatrzymał pociąg.

Zobacz także: Pociąg potrącił mężczyznę. 21-latek nie żyje

Okazało się, że właścicielka roweru potknęła się, skręciła nogę i wpadła do rowu, a rower został na torach.

Pociąg stał dwie godziny w lesie przed Kępicami. Część pasażerów szła pieszo do domu. Pogotowie zabrało kobietę do szpitala w Słupsku. Lekarze nie stwierdzili złamań.

Informację o zdarzenie otrzymaliśmy od naszego internauty. W treści wiadomości czytelnik pisze:

Wczoraj wieczorem pociąg, który ze Słupska wyjeżdża o 19:32 Słupsk- Miastko, 2 godziny stał w lesie przed Kępicami. Ludzie na pieszo szli lasem około 2 kilometry. Prawdopodobnie zatrzymał się przed kobietą, która leżała na torach z połamaną nogą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza