Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pseudokibice Gryfa Słupsk na ławie oskarżonych

Bogumiła Rzeczkowska
Pseudokibice Gryfa Słupsk na ławie oskarżonych.
Pseudokibice Gryfa Słupsk na ławie oskarżonych.
Przed słupskim sądem rejonowym w piątek nie rozpoczął się proces siedmiu pseudokibiców Gryfa. Zabrakło dwóch oskarżonych i 35 pokrzywdzonych.

Sprawa już po raz drugi nie może się rozpocząć. W piątek jeden z oskarżonych był nieobecny ze względów zdrowotnych, drugi - wyjechał. Nie doszło więc do odczytania aktu oskarżenia. W tej sprawie słupska prokuratura rejonowa oskarża siedmiu mężczyzn ze Słupska i Gdań­ska, w wieku od 19 do 37 lat. Zarzuca im dokonanie czynnej napaści na policjantów, ich znieważenie oraz udział w zbiegowisku. Do rozróby doszło 10 listopa­da ubiegłego roku w Słupsku w czasie meczu piłkarskiego między Gryfem Słupsk a Pogonią Lębork.

Zgodnie z decyzją PZPN mecz odbywał się bez udziału kibiców przyjezdnych. Według prokuratury lęborczanie jednak przyjechali do Słupska. Na stadion dotarli pod eskortą policji. W drugiej połowie goście postanowili wrócić do domu, bo oglądanie meczu z zewnątrz utrudniał im duży baner reklamowy. Gdy przechodzili obok bramy głów­nej, dostrzegli ich miejscowi kibice ze stadionu i zaatakowali, także policjantów, którzy znajdowali się w tej grupie. Wobec narastającej agresji policja użyła miotaczy pieprzu i pocisków gumowych.

Prokuratura uznała, że sprawcami tych czynów byli kibice Gryfa, którzy obrzucili kamieniami, płytami chodnikowymi i szklanymi butelkami znajdujących się poza terenem boiska kibiców Pogoni i policjantów z prewencji komendy wojewódzkiej w Gdańsku i miejskiej w Słupsku. Jeden ze słupskich funkcjonariuszy doznał poważnego uszkodzenia lewej ręki. Wobec wszystkich oskarżonych prokurator przyjął, że ich czyny miały charakter chuligański. Grozi za nie kara od dwóch do 10 lat więzienia.

W piątek jeden z oskarżonych powiedział dziennikarzom, że jest kozłem ofiarnym, Był w tłumie wychodzących z meczu i tylko dlatego został zatrzymany. Twierdzi, że nie ma też żadnych dowodów przeciwko niemu w postaci zdjęć, czy filmów.
Do sądu nie przyszedł ani jeden z 35 pokrzywdzonych policjantów. Rozprawę odroczono do 10 grudnia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza