Lubię na krześle i na komodzie. Nietypowa akcja na Facebooku

Na portalu społecznościowym Facebook pojawiły się przewrotne wpisy kobiet: "Lubię na stole, na kanapie, komodzie, a nawet tylnym siedzeniu w samochodzie". Intrygujące wpisy kojarzone są oczywiście z seksem, ale przesłanie jest ważniejsze.

Moda na wpisywanie prowokujących i intrygujących wpisów dotarła do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Rok temu na profilach kobiety wklejały serduszka a wcześniej opisywały kolor stanika, który akurat na sobie mają. W zasadzie pomysłodawczynią takich łańcuszków na portalach jest przedstawiciel amerykańskiej fundacji Susan G. Komen for the Cure, którą założyła krewna kobiety zmarłej na raka piersi.

Zobacz także: Mammograf czeka na panie z powiatu słupskiego

W tym roku akcja nabrała rumieńców, bo kobiety w statusie piszą, gdzie najczęściej kładą swoją torebkę. Cel jest jak najbardziej chwalebny, bo akcja ma zainteresować okresowymi badaniami piersi, samobadaniem i mammografią. Dlaczego akurat teraz? Bo październik to miesiąc profilaktyki nowotworu piersi.

- Popieram każdą akcje, która wskazuje na jakiś problem zdrowotny nawet te, które przez niektórych nazywane są głupimi, jak na przykład oblewanie się wodą i nominacja innych do tego - mówi Ania Gostkowska, mama Nikosia i wokalistka zespołu Blue Blues z Bytowa. - Dzięki tej akcji dowiedziałam się, że jest taka choroba jak ALS. Tegoroczna akcja z torebką to już któraś edycja "Lubię". Oczywiście my kobiety wiemy o co chodzi, bo przesyłamy sobie wiadomości, a mężczyźni widzą tylko podtekst.

Zobacz także: Pielęgniarki spotkały się by rozmawiać o raku piersi

Problem w tym, że rak piersi jest zbyt późno diagnozowany. To też najczęściej występująca wśród kobieta choroba nowotworowa. W Polsce rak piersi każdego roku wykrywany jest u prawie 16 tysięcy kobiet, spośród których ponad 5 tys. umiera. Badania mammograficzne dla kobiet w wieku 50-69 są w Polsce bezpłatne.

Zobacz także: Badania mammograficzne dla pań ze Słupska i powiatu słupskiego

Ostatnio przez trzy dni mammobus stał na placu Krofeya w Bytowie. Zgłosiło się ponad trzysta pań. Przed badaniem rozmawialiśmy z panią Julią z Bytowa. - Do domu przyszło pismo, że będzie w Bytowie mammografia - mówi kobieta. - W zasadzie bym się nim za bardzo nie przejęła, ale moja synowa przeczytała i namówiła mnie. Podkreślała, że jest za darmo, a ja nigdy nie miałam mammografii. Pomyślałam więc, dlaczego nie.

Paniom, które ukończyły 50. rok życia (do 69 lat) przysługuje bezpłatne badanie w ramach Populacyjnego Programu Wczesnego Wykrywania Raka Piersi, finansowanego przez NFZ. Gdzie staje mammobus, można dowiedzieć się na stronie internetowej: www.fado.pl lub zadzwonić. Call Center czynne jest 7 dni w tygodniu: 58 666 2 444, 801 080 007.