Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słynna szarpanina z bytowskimi policjantami. Proces odroczony

Andrzej Gurba
Janusz Schulz na ławie oskarżonych w bytowskim sądzie.
Janusz Schulz na ławie oskarżonych w bytowskim sądzie. Andrzej Gurba
Z powodu wniosku o wyłączenie sędziego odroczony został we wtorek proces, w którym prokuratura oskarża Janusza Schulza o znieważenie bytowskich policjantów oraz o stosowanie przemocy, aby funkcjonariusze odstąpili od jego zatrzymania.

Janusz Schulz to kierowca ze słynnej policyjnej interwencji z października ubiegłego roku. Wtedy mężczyznę próbował zatrzymać patrol policji za przekroczenie prędkości. Doszło do szarpaniny, użycia gazu. Z zajścia został nagrany film (przez rodzinę Schulza), który mężczyzna udostępnił w Internecie. Film bił rekordy popularności i zdaniem Schulza świadczy o nieporadności i braku profesjonalizmu policji. We wtorek Schulz powtórzył na korytarzu sądowym, że nie wiedział, iż są to prawdziwy policjanci, bo samochód policyjny był nieoznakowany, a funkcjonariusze mieli się nie wylegitymować. Policja cały czas twierdzi, że policjanci zachowali się zgodnie z procedurami.

Zobacz także: Zobacz, jak bytowska policja zatrzymuje łamiącego przepisy (wideo)

Prokuratura oskarżyła Schulza o znieważenie bytowskich policjantów oraz o stosowanie przemocy, aby funkcjonariusze odstąpili od jego zatrzymania. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. - Nie przyznaję się do zarzutów - powiedział Schulz, który na etapie postępowania policyjnego zgodził się na dobrowolne poddanie się karze (5000 zł grzywny), ale się z tego wycofał. - Decyzja o poddaniu się karze została podjęta pochopnie i pod wpływem emocji - oznajmił Schulz.

Zobacz także: W poniedziałek decyzja ws. słynnej interwencji bytowskich policjantów

Przemysław Wiaczkis, adwokat Schulza złożył wniosek o wyłączenie z rozpoznania tej sprawy obecnego składu sądu (jednego sędziego). Argumentował, że w uzasadnieniu postanowienia o oddaleniu zażalenia żony Schulza (na odmowę wszczęcia śledztwa w sprawie przekroczenia uprawnień przez policjantów) padły słowa, które świadczą o tym, że sąd wyrobił sobie już zdanie na temat zdarzenia przed rozpoczęciem procesu i to jest - zdaniem adwokata - przesłanka do zmiany składu sądu.

Sąd odroczył rozprawę, aby wniosek adwokata mógł rozpoznać inny skład sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza