Kwesta odbyła się w Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny. 1 listopada wolontariusze pojawili się na cmentarzach w Słupsku, Ustce, Zimowiskach, Kobylnicy, Siemianicach, Potęgowie i Łupawie. 2 listopada tylko na cmentarzach - starym i nowym - w Słupsku. W te dwa dni, w godz. 9-17 wolontariusze z gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych stali na cmentarzach ze specjalnymi puszkami. Wyróżniały ich żółte chusty i identyfikatory.
- Policzyliśmy już wstępnie wszystkie pieniądze, które do nas dotarły. Poza tym które uzbierano w Łupawie, uzbieraliśmy 125 685,51 zł. To rekord. Takiej sumy nie spodziewaliśmy się. Dziękujemy wszystkim wolontariuszom i ofiarodawcom - mówi Teresa Jerzyk, dyr. słupskiego hospicjum.
Ostateczną wartość kwesty poznamy za kilka dni, gdy całą kwotę bezpłatnie policzą pracownicy oddziału Pekao S.A. przy ul. Wandy w Słupsku.
Zainteresowanie zbiórką było bardzo wielkie. Część osób, która nie mogła już wystąpić w roli wolontariuszy, przyniosła do siedziby hospicjum ciasta, którymi częstowano wolontariuszy, pacjentów hospicjum i ich rodziny.
Podobnie jak w ubiegłym roku wolontariusze zbierali pieniądze na bieżące utrzymanie hospicjum, bo kontrakt placówki z NFZ jest zbyt mały, aby zapewnić jej całoroczny budżet. W tym roku hospicjum musi uzbierać z innych źródeł 400 tysięcy złotych. Do tej pory z odpisu 1 procenta od podatku od osób fizycznych placówka otrzymała od podatników z całego kraju 383 tysiące złotych. Resztę brakującej kwoty uzbierano w czasie kwesty. Pieniędzy starczy jeszcze na inne drobne inwestycje. Na razie jeszcze nie wiadomo jakie.
Podczas ubiegłorocznej kwesty zebrano 77 tys. zł. Ponadto kierownictwo hospicjum dostało 5 tysięcy zł od pana, którego mama umierała w tej placówce i przed śmiercią prosiła go, aby przekazał na rzecz hospicjum taką kwotę. Podobnych datków wcześniej było jeszcze więcej. Dzięki temu Towarzystwo uzbierało pieniądze na remont i rozbudowę siedziby hospicjum, w którym prawie bez przerwy wszystkie łóżka są zajęte.
Hospicjum już na trwałe wpisało się w krajobraz Słupska. Korzystają z niego nie tylko słupszczanie, ale także mieszkańcy regionu. Od 1997 roku, kiedy zaczęło działać, trafiło do niego kilka tysięcy ludzi. Pięć tysięcy z nich tam zakończyło życie. W tym roku hospicjum już przyjęło ponad 300 osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?