Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drutex-Bytovia zagra z Flotą Świnoujście

Krzysztof Niekrasz [email protected]
Bytowianie (czerwone stroje) muszą zdobywać punkty, by zapewnić sobie spokojną zimę. Z piłką Michał Jakóbowski.
Bytowianie (czerwone stroje) muszą zdobywać punkty, by zapewnić sobie spokojną zimę. Z piłką Michał Jakóbowski. Łukasz Capar
Drutex-Bytovia zagra w sobotę z Flotą Świnoujście. Jest szansa na zdobycie punktów i zrehabilitowanie się za porażkę w Niecieczy.

W Bytowie mecz rozpocznie się w sobotę (8 listopada) o godz. 13 na stadionie przy ul. A. Mickiewicza. W październiku wiele szumu było w sprawie trenera Floty Tomasza Kafarskiego. Obecny jej szkoleniowiec prowadził rozmowy z legnicką Miedzią, ale pozostał nad morzem. Flota nie należy do potentatów finansowych. Klubowi ze Świnoujścia groziło nawet wycofanie z pierwszoligowych rozgrywek, bo nie miał pieniędzy. Trudna sytuacja materialna nie odbiła się na postawie zespołu, który gra świetnie. W piętnastu meczach wywalczył 24 punkty (8 oczek na wyjazdach) i z tym kontem plasuje się na piątym miejscu. Wyspiarska drużyna posiada kilku doświadczonych piłkarzy.

Zobacz także: Sportowy weekend w regionie słupskim. Gdzie się wybrać?

Do nich zaliczają się między innymi Rafał Grzelak (1982), Michał Stasiak (1981), Marek Niewiada (1980), Esnar Arfimović (1980) i Robert Kolendowicz (1980). W składzie znajduje się 22-letni Dawid Reltewski, który grał w drugoligowym Druteksie-Bytovii.

- Miło wspominam pobyt w Bytowie. Do tej pory, jak grałem na tym stadionie w barwach innych klubów, to dwa razy przegrywałem. Jako zawodnik Chojniczanki Chojnice i Rakowa Częstochowa - przypomina Retlewski, zawodnik Floty, który jest na wypożyczeniu w drużynie ze Świnoujścia do końca grudnia 2014 roku i po tym terminie ma wrócić do Miedzi Legnica. - Będziemy musieli być bardzo czujni w obronie. Trzeba uważać na Janusza Surdykowskiego i na rzuty wolne i różne Mariusza Kryszaka - dodaje.

Drutex-Bytovia jest trzynasty. Ma 17 punktów, w tym 11 oczek na własnym boisku. Zawodnicy z Bytowa wiedzą, jak trudne zadanie stoi przed nimi.

- Czuję głód piłki i jestem pozytywnie nastawiony do rywalizacji przeciwko Flocie, o ile dostanę szansę. Przeciwko gościom ze Świnoujścia należy dobrze przesuwać się w strefach boiska. Wszyscy musimy sobie pomagać. Do tego trzeba dorzucić jeszcze umiejętności, których naszej drużynie nie brakuje. Ważna będzie dyspozycja dnia i dobra skuteczność. Mamy atuty, by osiągnąć zwycięski rezultat. Po prostu jestem dobrej myśli - oznajmia Michał Mąka, pomocnik Druteksu-Bytovii Bytów.

Ciekawostką jest, że trenerem bramkarzy Floty jest 41-letni Robert Mioduszewski, który swoją karierę piłkarską jako golkiper rozpoczynał w Sławie Sławno. Potem grał także w Gryfie Słupsk, Jantarze Ustka, Lechu Poznań, Zawiszy Bydgoszcz, Zagłębiu Lubin, Panserraikos F.C., Polonii Warszawa, Górniku Łęczna, Ruchu Chorzów i Motorze Lublin. Teraz szkoli swoich następców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza