Do Nowej Wsi wraca ginekolog, a nawet dwóch

O kilku miesięcy kilka tysięcy kobiet, mieszkanek gminy Nowa Wieś Lęborska i Wicka, zostało bez lekarza ginekologa. Poprzedni przyjmował w tej pierwszej z miejscowości, ale odszedł na emeryturę.

- Pomorski NFZ na jego prośbę rozwiązał z nim umowę za porozumieniem stron - mówi Mariusz Szymański, rzecznik Narodowego Funduszu Zdrowia.

Kobiety natychmiast zaczęły szukać pomocy u samorządowców oraz w NFZ.

- Lekarz do tej pory przyjmował w Nowej Wsi Lęborskiej - twierdzi pani Ania z Garczegorza (nazwisko do wiadomości redakcji). - Okazało się teraz, że go nie ma. Przeszedł na emeryturę. Do niego przez lata jeździły pacjentki z okolicy, nawet z Łeby. Teraz zostałyśmy bez opieki. W naszym powiecie jest niewiele gabinetów, gdzie za wizytę nie trzeba płacić. Są chyba tylko dwa w Lęborku, a na wizytę trzeba czekać. Pozostały nam wizyty prywatne. Wiadomo, że jak kobieta jest w ciąży, to zapłaci każde pieniądze, bo dba o zdrowie dziecka, chce wiedzieć, czy z maluszkiem jest wszystko w porządku.

Ostra reakcja pacjentek przyniosła skutek, bo NFZ podpisał umowę z innym lekarzem. Gmina Nowa Wieś Lęborska wyremontowała pomieszczenie przeznaczone na gabinet lekarski. Wójt gminy Wicko, Cewice oraz burmistrz Łeby w najbliższym czasie podpiszą stosowne porozumienie, a rady gmin przeznaczą pieniądze na wyposażenie gabinetu w sprzęt medyczny. W nowym gabinecie będą przyjmowali dwaj specjaliści - jeden z Ustki drugi z Bytowa.

Gabinet ginekologiczny będzie otwarty od wtorku do soboty w godzinach 8-14, również w godzinach popołudniowych, po ustaleniu z pacjentkami. W środy w gabinecie będzie wykonywane USG piersi. Pomieszczenie trzeba jeszcze doposażyć, dlatego oficjalnie będzie otwarty od grudnia.

Na terenie powiatu lęborskiego świadczenia w zakresie położnictwa i ginekologii realizuje czterech lekarzy.