Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziki zniszczyły plac dziecięcych zabaw w Słupsku

Daniel Klusek
Tak wygląda plac zabaw przy ul. Rybackiej po odwiedzinach stada dzików.
Tak wygląda plac zabaw przy ul. Rybackiej po odwiedzinach stada dzików. Czytelniczka
Mieszkańcy okolic ul. Rybackiej twierdzą, że stado dzików grasuje na terenie słupskiego Parku Kultury i Wypoczynku.

- W mieście jest coraz większy problem z dzikami - twierdzi pani Alicja ze Słupska. - W październiku szef słupskiej straży miejskiej zapewnił nas, że zajmie się sprawą dzików i będą się starali wynająć firmę, która odłowi dziki w mieście. Niestety, rezultatów odławiania nie widać. Widać natomiast, jak dziki w jedną noc zrujnowały trawnik na placu zabaw przy ulicy Rybackiej.

Zobacz także: Dziki niszczą działki przy ul. Klonowej w Słupsku (wideo)

Nie jest to pierwsza tego typu interwencja czytelników w sprawie dzików, które pojawiają się w różnych częściach miasta. Kilka tygodni temu pisaliśmy o tym, że zwierzęta zniszczyły tereny prywatne wokół domów jednorodzinnych na ulicach znajdujących się w pobliżu lasku północnego.

Waldemar Fuchs, komendant Straży Miejskiej w Słupsku, zapewnia, że prezydent miasta podpisał umowę z firmą, która zajmuje się odławianiem dzików.

Zobacz także: Dziki sparaliżowały centrum miasta (wideo, zdjęcia)

- Zleciliśmy jej odłowienie dziesięciu dzików - mówi Waldemar Fuchs. - Ta akcja cały czas jest realizowana. Złapane zwierzęta trafią do lasów poza Słupskiem. Nie wiemy, czy to jest jedno stado, która przemieszcza się w różne części miasta, czy kilka grup dzików. Jeśli jednak okaże się, że dzików jest więcej, zlecone zostaną kolejne odłowienia.

Mieszkańcy, którzy zobaczyli ślady grasowania dzików, mogą to zgłaszać strażnikom pod bezpłatnym numerem telefonu 986.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza