Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Turniej juniorski w Luzinie. Grali młodzi piłkarze MKS Jantar Ustka

Mariusz Surowiec
Młodzi piłkarze MKS Jantar Ustka z rocznika 2005 wzięli udział w silnie obsadzonym turnieju halowej piłki nożnej w Luzinie.

Podopieczni trenerów Piotra Semenowicza i Janusza Malinowskiego zajęli wysokie II miejsce w finale ulegając II zespołowi Chojniczanki Chojnice.

Drużyna w składzie Gracjan Krumplewski, Damian Każanowski, Jan Rymarz, Michał Pietrykowski, Oskar Jabłonowski, Francesco Coopola, Mariusz Szpak i Szymon Czaja w pierwszym etapie rozgrywek mierzyła się z Jaguarem Gdańsk, Błękitnymi Wejherowo, UKS Jedynką Reda, Pikami Gdańsk i i drużyną GOSRiT Luzino Dziewczyny. Na tym etapie młodzi Jantarowcy okazali się drużyną nie do pokonania notując 3 zwycięstwa i dwa remisy, tracąc zaledwie 1 bramkę w 5 meczach a strzelając 13.

W ćwierćwfinale ustczanie pokonali 2:0 drużynę gospodarzy GOSRiT Luzino a następnie w starciu półfinałowym zwyciężyli z pierwszym zespołem Chojniczanki Chojnice. Jantarowcy jedynej porażki doznali w finale w którym musieli uznać wyższość drugiego zespołu Chojniczanki.

Po raz kolejny pokazaliśmy że jesteśmy jedną drużyną, która zawsze walczy do końca. Przykładem może być mecz z drużyną Piki Gdańsk w którym to spotkaniu przegrywaliśmy 1 : 0 gdy do końca zostało 50 sekund potrafiliśmy zdobyć bramkę i zremisować. Wielkie brawa dla całego zespołu który pokazał, że grając drużynowo możemy zdobywać dużo bramek i wygrywać nawet z drużynami teoretycznie lepszymi. Każdy z zawodników zasługuję na wielkie brawa - powiedział po zakończonym turnieju trener Piotr Semenowicz. W gronie 24 uczestników turnieju w Luzinie znalazły się również juniorskie zespoły Śląska Wrocław, Olimpii Elbląg, KP Gdynia oraz Elany Toruń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza