Tydzień badań na HIV w Słupsku

- Nosicielem wirusa może być każdy, kto miał kontakt z krwią, np. w czasie wypadku - tłumaczy Małgorzata Parol, kierująca słupskim Punktem Konsultacyjno-Diagnostycznym Anonimowych Bezpłatnych Badań w Kierunku Zakażenia HIV. - Co ciekawe, coraz częściej przychodzą do nas na przykład pary, które chcą podjąć współżycie i mieć pewność, że żadne z nich nie zrobi krzywdy drugiemu. No i oczywiście panie w ciąży. Dla nich to badanie nie jest obowiązkowe, ale zalecane i lekarze często je przekonują, że warto je zrobić dla bezpieczeństwa własnego i dziecka. A dzięki temu, że badania są całkowicie anonimowe, przyjeżdżają do nas również mieszkańcy Sławna, a nawet Trójmiasta.

Dla mamy i dziecka

W ramach Europejskiego Testowania na HIV odbywa się też kampania "Jeden test, dwa życia" adresowana właśnie do pań spodziewających się dziecka. - Wiele osób niesłusznie uważa, że problem HIV ich nie dotyczy, przez co o swoim zakażeniu dowiadują się zbyt późno, nawet w fazie AIDS. Albo rodzą zakażone dzieci. A przecież można temu zapobiec. Wystarczy, żeby przyszła mama wykonała w czasie ciąży test w kierunku HIV i poddała się odpowiedniemu leczeniu, gdyby jego wynik okazał się pozytywny. W ten sposób kobiety mogłyby uratować nie tylko swoje życie, lecz także dać szansę na zdrowe życie swoim dzieciom. HIV w Polsce przenosi się dziś głównie drogą kontaktów seksualnych. Warto o tym pamiętać - dopowiada Anna Marzec-Bogusławska, dyrektor Krajowego Centrum ds. AIDS, organizatora kampanii "Jeden test, dwa życia". Z przeprowadzonych na potrzeby kampanii badań wynika, iż test na HIV zrobił tylko co 10 dorosły Polak. Zdecydowanie więcej mężczyzn. Główną barierą wydaje się przekonanie Polek, że problem zakażeń ich nie dotyczy, gdyż nie biorą narkotyków, nie współżyją z przypadkowymi mężczyznami lub od dłuższego czasu pozostają w stałym związku.

Wirus to nie wyrok

Również Małgorzata Parol ze słupskiego punktu przekonuje, jak ważne jest wykrycie w porę wirusa HIV, zanim spowoduje on AIDS. Dziś jego nosicielstwo nie oznacza tragedii, a życie, jak z każdą inna chorobą cywilizacyjną. Chory, owszem, musi przez cały czas być pod opieką lekarza i stale przyjmować leki, ale stosując się do tego, może dożyć poważnego wieku.

- Dla wiarygodności badania bardzo ważne jest, kiedy osoba podejrzewająca, że mogła zarazić się wirusem, zdecyduje się zrobić badania - przypomina Małgorzata Parol. - Tak zwane okienko serologiczne wynosi 12 pełnych tygodni od momentu, w którym mogło dojść do zakażenia.

Choć osób, u których badanie wykryło wirusa, w Słupsku na szczęście jest niewiele, to te, które się o tym dowiedzą, objęte są pomocą pracowników ośrodka. Ważna jest rozmowa wspierająca i odpowiednie skierowanie na leczenie.

Do badania, które wykonywane jest z krwi, nie trzeba się specjalnie przygotowywać, nie trzeba być na czczo. Przed nim wypełnia się ankietę umożliwiającą oszacowanie ryzyka zachorowania. Oczywiście anonimowo. Wynik jest znany już w kolejnym dniu pracy laboratorium. Jeśli jest pozytywny, badanie jest powtarzane inną metodą i wtedy na wynik trzeba poczekać do dwóch tygodni.

Badania cały tydzień

W związku z Europejskim Tygodniem Testowania na HIV w dniach 21-28 listopada Punkt Konsultacyjno-Diagnostyczny Anonimowych Bezpłatnych Badań w Kierunku Zakażenia HIV w Słupsku przy ul. Tuwima 23 będzie czynny w poniedziałek w godz. 14-18, we wtorek w godz. 15-19, w środę w godz. 14- 18, w czwartek, w godz. 15 -19 oraz w piątek w godz. 7- 15. Poza tymi dniami punkt diagnostyczny czynny jest przez cały rok we wtorki i w czwartki.