Uczniowie mechanika uczą się, jak badać piersi i jądra. Szkoła kupiła fantomy tych narządów, by nauczyć uczniów samokontroli, wyczuwania zmian i guzów, które wcześnie rozpoznane mogą uratować im i życie.
Zobacz także: Nauczyciele z mechanika poznawali metody pracy norweskich pedagogów
Na początku lekcji nauce samokontroli intymnych części uczniom towarzyszyły zażenowanie i śmiechy. Potem młodzież już bez skrępowania dotykała fantomów imitujących piersi i jądra.
- Ja wcześniej nie robiłam takiej samokontroli piersi, bo nie wiedziałam za bardzo, jak to robić i dlaczego to takie ważne - mówi 16-letnia Ania Tejc. - Myślę jednak, że takie lekcje byłyby lepsze w gronie samych dziewczyn.
Jej koleżanka Eliza Łupina twierdzi jednak, że towarzystwo kolegów w ławce obok je j nie przeszkadza. - Ja się nie wstydzę , bo wiem, że takie badania trzeba robić - mówi.
Piersi badali też chłopcy. - Bo pamiętajcie, że aż 30 procent zmian w kobiecych piersiach wykrywają mężczyźni, partnerzy pań - tłumaczył Dariusz Wambier, pedagog szkolny.- Ponadto rak piersi dotyka i mężczyzn.
Zobacz także: Morpol zatrudni absolwentów słupskiego mechanika. Fundował im też stypendia
Badanie sprawiło uczniom chyba większą frajdę niż proponowane w drugiej części lekcji badanie jąder. Tym razem chłopcy byli dużo bardziej speszeni. I przyznawali, że sami sobie samokontroli nie przeprowadzali, choć o zagrożeniu nowotworem męskich narządów płciowych słyszeli.
Takie lekcje i w mechaniku, i kilku innych szkołach Słupska będą odbywały się teraz systematycznie dzięki grupie nauczycieli Zespołu Szkół Mechanicznych i Logistycznych. Już wcześniej przeprowadzali oni podobne zajęcia, pożyczając fantomy piersi z sanepidu. Postanowili jednak zdobyć własne i z programu unijnego otrzymali prawie trzy tysiące złotych, za które kupili fantomy piersi w różnych rozmiarach i jąder wykonane z materiałów bardzo podobnych w dotyku do tkanki ludzkiego ciała.
- Te fantomy mają różne zmiany chorobowe, żeby młodzież mogła się przekonać, co powinno ją zaniepokoić - mówi Dorota Piegat-Hedeszyńska, nauczycielka biologii. - Zażenowanie jest zawsze na początku lekcji, potem jednak rozmawiamy otwarcie, a uczniowie mają bardzo dużo pytań. Najważniejsze, by wynieśli wiedzę, jakie jest zagrożenie nowotworami i kiedy reagować na zmiany, które mogą się pojawić.
Nauczyciele pokazują uczniom filmy instruktażowe i tłumaczą, czym jest rak piersi i rak jądra, i że wcześnie wykryte zmiany dają szanse na całkowite wyleczenie. Rak piersi jest najczęstszym w Polsce kobiecym nowotworem złośliwym, stanowi blisko 22 proc. wszystkich zachorowań na nowotwory złośliwe. Jest główną przyczyną zgonów kobiet z powodu chorób nowotworowych. Zaś rak jądra atakuje głównie młodych mężczyzn. W Polsce wykrywa się co roku około 700 przypadków zachorowań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?