Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Europejska walka o fotel prezydenta Słupska

Łukasz Capar
Niemiecka stacja ZDF podczas debaty prezydenckiej w Słupsku.
Niemiecka stacja ZDF podczas debaty prezydenckiej w Słupsku. Łukasz Capar
Wyborami słupszczan interesują się politycy, media, Kościół i sąsiedzi Polski.

To pierwsze takie wybory w Polsce, bo jeszcze nigdy w naszym kraju zdeklarowany gej nie starał się o fotel w gabinecie prezydenta blisko stutysięcznego miasta. Wejście posła Roberta Biedronia do II tury wyborczej rozgrywki postawiło na baczność wszystkich.

Wymarzonej od dawna pozycji zaczął bronić poseł Zbigniew Konwiński, lider miejscowych działaczy Platformy Obywatelskiej, któremu w sukurs przyszli koledzy partyjni i sympatycy na czele z mecenas Anną Bogucką-Skowrońską. Z kolei Robert Biedroń cieszy się wielką popularnością wśród liberalnych dziennikarzy z Warszawy, a spotkał się z surową oceną ks. Jana Giriatowicza, cieszącego się powszechnym szacunkiem honorowego obywatela Słupska.

Zobacz także: Prawybory "Głosu". Wybierz swojego kandydata!

Na tym nie koniec, bo II tura kampanii wyborczej nabrała rumieńców podczas licznych debat, które od paru dni toczą się w słupskich mediach.

Oliwy do ognia dolał świeży sondaż opublikowany przez Radio Gdańsk. Wynika z niego, że II turę wyborów prezydenckich w Słupsku wygra Konwiński, który według tego badania w czasie niedzielnego głosowania uzyska o prawie 13 procent głosów więcej od Biedronia.

Zobacz także: Serwis wyborczy GP24.pl

Rzecz jednak w tym, że według tego samego sondażu ponad 16 procent uprawnionych do głosowania słupszczan jeszcze nie zdecydowało, co zrobi 30 listopada. Jest więc jeszcze o co walczyć i wynik mimo wszystko nie wydaje się przesądzony. Dlatego słupskimi wyborami interesują się najważniejsze osoby w kraju, które co kilka dni przyjeżdżają do miasta. Pojawili się tu również dziennikarze z niemieckiej telewizji, którzy z zainteresowaniem przyglądali się kampanii wyborczej na ulicach miasta, filmowali debatę między kandydatami, rozmawiali z nimi oraz nagrywali wypowiedzi zwykłych ludzi, których spotkali na swojej drodze. Wkrótce zapewne zobaczymy ich materiały w niemieckiej telewizji, bo tamtejsza prasa już odtrąbiła, że w konserwatywnej Polsce szykują się europejskie zmiany. Czy na pewno?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza