Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ustecki projekt wiatrakowy już bez Japończyków

Zbigniew Marecki [email protected]
Ustecki projekt wiatrakowy już bez Japończyków
Ustecki projekt wiatrakowy już bez Japończyków Archiwum
Spółka Green Power Polska od kilku lat przygotowywała się do budowy dużej farmy wiatrowej w gminie Ustka.

Tworzące ją elektrownie miały powstać w okolicy wsi Duninowo, Pęplino, Możdżanowo i Starkowo. Choć spółka miała już pozwolenie na budowę, to jednak budowy nie mogła rozpocząć, bo przeciwstawiali się temu niektórzy właściciele działek sąsiadujących z planowanymi lokalizacjami.

Japońska spółka podpisała nawet porozumienie z władzami samorządowymi, w którym zobowiązała się, że corocznie będzie finansowo wspierać cztery wsie w gminie, niektórzy mieszkańcy się już cieszyli.

Czy ta umowa jest nadal aktualna? - zapytaliśmy Annę Jodłowską-Sobczuk, wójt gminy Ustka.

- Jeszcze nie wiem, bo na razie z nowymi właścicielami projektu spotkaliśmy się tylko kurtuazyjnie - mówi pani wójt.

Jak się dowiedzieliśmy, nowym właścicielem projektu jest amerykańska firma Invenergy, która ze spółkami stowarzyszonymi zajmuje się realizacją i eksploatacją dużych projektów wytwarzających energię ze źródeł odnawialnych i innych czystych źródeł energii na terenie Ameryki Północnej i w Europie. W naszym regionie do tej pory działała jedynie w okolicach Darłowa. Teraz planuje rozwój.

Na razie nie udało się nam skontaktować z przedstawicielami Amerykanów, a rolnicy, którzy z nimi rozmawiali na temat przedłużenia umów z nowym partnerem, nie są skłonni do rozmowy.

Japońska spółka nie zbuduje elektrowni wiatrowych na terenie gminy Ustka, bo niedawno sprzedała swój projekt konkurencji z Darłowa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza