Alicja P. podała kobiecie rozpuszczone w soku tabletki nasenne
- Młoda kobieta mieszkała z rodziną w tym samym bloku - mówi prokurator Joanna Kapłońska-Gajewska, autorka aktu oskarżenia. - Opiekowała się starszą sąsiadką. Wszystko układało się dobrze do 19 marca.
Wieczorem 32-letnia Alicja P. podała kobiecie rozpuszczone w soku tabletki nasenne. Jadwiga K. położyła się do łóżka. Wtedy Alicja P. udała, że wychodzi z mieszkania. Jednak czekała w kuchni aż Jadwiga K. zaśnie. Jednak starsza pani wyszła do łazienki. Gdy wracała, Alicja P. zaatakowała ją trzonkiem młotka, zadając kilka ciosów w głowę.
Ofiara broniła się przed ciosami i krzyczała.
Gdy upadła, oskarżona zaczęła naciskać na jej klatkę piersiową kolanami i próbowała ją udusić, wpychając jakąś tkaninę do ust.
W pewnej chwili napastniczka uznała, że zabiła sąsiadkę. Otworzyła drzwi mieszkania i zobaczyła stojących na klatce schodowej mieszkańców bloku. Krzyczała, że ktoś napadł jej podopieczną. Wraz z sąsiadem zaczęła udzielać ofierze pierwszej pomocy.
Wezwano pogotowie. Choć Jadwiga K. nie czuła się dobrze, na szczęście nie wymagała leczenia w szpitalu. Natomiast Alicja P. szybko stała się podejrzaną o usiłowanie zabójstwa oraz spowodowanie uszkodzeń ciała kobiety. Najpierw przyznała się do popełnienia czynu.
- Jednak później jako sprawcę wskazała swoją przyjaciółkę, której ona miała tylko pomóc, a o wszystkim miał wiedzieć partner przyjaciółki - mówi prokurator Kapłońska-Gajewska. - Jednak przyjaciółka zaprzeczyła, a zeznania świadków i ślady świadczą o tym, że oskarżona sama dokonała tego czynu.
Alicja P. odpowie za próbę zabójstwa w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie
Zabić chciała dla mieszkania, które pokrzywdzona zapisała jej w testamencie. Nie chciała też oddawać pieniędzy, bo Jadwiga K. wzięła na siebie kredyt, by wesprzeć Alicję P. finansowo, traktując ją jak wnuczkę.
Alicji P. grozi od 12 lat więzienia do dożywocia. W chwili czynu oskarżona była poczytalna. Przebywa w areszcie. Chce, by rozprawa była niejawna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?