Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przychodnie strajkują, pacjenci wściekli i zdezorientowani

Sylwia Lis
Lekarze z Bytowa strajkują i się ostro bronią. Pacjenci są wściekli i nie przebierają w słowach, oceniając postawę lekarzy.
Lekarze z Bytowa strajkują i się ostro bronią. Pacjenci są wściekli i nie przebierają w słowach, oceniając postawę lekarzy. Zdjęcie poglądowe
Dramatyczna sytuacja w służbie zdrowia w Bytowie. Umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia podpisał tylko ośrodek w Parchowie. Na drzwiach pozostałych zawisły informacje o zamknięciu. Szpital w Bytowie przechodzi prawdziwe oblężenie. Pacjenci są wściekli.

- Nie rozumiem tego, co się dzieje - mówi Zofia Nowicka, pacjentka z Bytowa. - Moja lekarka zamknęła przychodnię. To jakaś kpina, przecież lekarze zarabiają dużo.Lekarze też nie zostawiają suchej nitki na ministerstwie.

- Proponowany przez Ministerstwo Zdrowia pakiet onkologiczny i kolejkowy jest całkowicie nieprzygotowany, jego wdrożenie spowoduje tylko narastanie konfliktów między lekarzami a pacjentami - mówi Maria Nowak z przychodni z Czarnej Dąbrówki. - Nie chcąc, abyśmy stawali przed dylematem, któremu pacjentowi najpierw udzielać świadczeń, onkologicznemu, kardiologicznemu czy z innym schorzeniem, zdecydowałam o niepodpisaniu niekorzystnych, nie tylko dla lekarzy, ale przede wszystkim dla pacjentów umów narzucanych przez NFZ.

Zobacz także:Kłopoty z dostępem do lekarza rodzinnego

Brak umowy z NFZ uniemożliwia nam korzystanie z portali NFZ, wypisywanie recept na leki refundowane, a także świadczenie jakichkolwiek usług na rzecz naszych podopiecznych.Moja decyzja jest gestem protestu, rozpaczy i solidarności ze wszystkimi koleżankami i kolegami zrzeszonymi w Porozumieniu Zielonogórskim i Kolegium Lekarzy Rodzinnych.Nigdy w przebiegu swojej praktyki lekarskiej nie myślałam, że dożyję czasów, iż będę zmuszona zamykać drzwi przed swoimi pacjentami.

Gabinety tymczasowo udzielające porad z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej w godzinach od 8 do 18 zlokalizowane są w budynku przy ul. Lęborskiej 11 na I piętrze. To budynek, w którym na parterze znajduje się rehabilitacja. Pacjenci są proszeni, by nie zgłaszać się do Izby Przyjęć, która przeznaczona jest dla przypadków nagłych lub dla chorych ze skierowaniem do leczenia szpitalnego.

Kontakt telefoniczny: w godz. od 8 do 18 - 59 822 87 03, w godz. od 18 do 8 oraz dni świąteczne od 8 do 8 - 59 822 87 09.

Podobna sytuacja jest w powiecie lęborskim, również w Łebie.Tu umowy z NFZ nie podpisało 9 przychodni. W celu zapewnienia ciągłości świadczeń dyrektor szpitala podpisał stosowne porozumienie z NFZ w Gdańsku, na mocy którego w sytuacji nieczynnych gabinetów POZ od poniedziałku do piątku w godz. 8-18 podstawowych świadczeń udziela Szpitalny Oddział Ratunkowy lęborskiego szpitala. Kontakt 59 86 33 000.

Świadczenia POZ w pozostałym czasie (w tym w porze nocnej i dni świąteczne) realizowane są jak do tej pory przez Medi-Car Beata Bogdał (Lębork, Stary Bowar, Aleja Wolności 40a).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza