- Garaże mogłyby powstać równolegle do istniejących. Należałoby wyrównać teren, zbierając nieco ziemię ze skarpy. To pozwoliłoby w znacznym zakresie w pozbyciu się nadmiernej ilości pojazdów na osiedlu. Zmieści się tam około trzydziestu garaży - przekonuje Bogdan Adamczyk, radny z tego okręgu, do którego mieszkańcy zwrócili się w tej sprawie. Rozmawiał już na ten temat z wiceburmistrzem Andrzejem Kraweczyńskim.
- Wiceburmistrz mówi, że zadanie może być trudne do wykonania. Wiele zależy od koncepcji rewitalizacji przyległego terenu po spółdzielni inwalidów, gdzie obecnie znajduje się m.in. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i inne placówki opiekuńcze. Ponadto w skarpie mogą znajdować się jakieś kable, co ma utrudniać ewentualne prace - relacjonuje Adamczyk.
Radny obawia się, że w tej sprawie zabraknie determinacji i chęci władz do przygotowania miejsca dla kolejnych garaży.Wiceburmistrz Kraweczyński mówi, że wstępnie ten teren ma inne przeznaczenie.
- Chodzi o lokalizację obiektów gospodarczych i społecznych, np. warsztatów terapii zajęciowej. Nowe garaże nie za bardzo tam pasują, a w tymczasowe rozwiązania nie chcemy iść - stwierdza.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?