Pies panicznie boi się huku petard i fajerwerków, co najpewniej było przyczyną zaginięcia. Zrozpaczeni właściciele od razu zaczęli jej szukać. Zaoferowali nagrodę, a w miasto ruszyli z ulotkami. Przyszli też do redakcji "Głosu Pomorza“ z prośbą o pomoc.
Zobacz także: Serwis "Cztery łapy"
Na efekty nie trzeba było długo czekać. Pies został odnaleziony właśnie dzięki internetowemu ogłoszeniu na gp24.pl oraz ogłoszeniu pozostawionym w sklepie w Warblewie. Jak się okazało, suczka, po trzech dniach błąkania, została odnaleziona w podsłupskim Wieszynie.
- Dziękujemy wszystkim za okazaną nam pomoc - mówi pan Lucjan. - Dużo by opisywać, jaka była radość ze znalezienia Aiszy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?