Słupsk swoją obecnością w mediach przegonił Trójmiasto. Tak wynika z udostępnionego w czwartek przez ratusz raportu Instytutu Monitorowania Mediów. Instytut przeanalizował przekazy prasowe, internetowe i telewizyjne za grudzień poprzedniego roku, w których informowano o działaniach urzędu miejskiego w Słupsku, Gdańsku, Gdyni i Sopotu.
Zobacz także: Robert Biedroń w ogólnopolskich mediach
Jak się okazuje w analizowanym okresie o Słupsku mówiono prawie 3,6 tysięcy razy. Na tę liczbę złożyło się 269 publikacji w prasie, 884 w internecie, 231 w materiałach telewizyjnych i 177 audycji radiowych. Najwięcej, bo ponad dwa tysiące razy wzmiankowano o naszym mieście w mediach społecznościowych. Tym samym Słupsk wyprzedził drugą na liście Gdynię, o której mówiono 700 razy rzadziej oraz Gdańsk (1882 materiałów) i Sopot (371 wzmianek).
Instytut Monitorowania Mediów uwzględnił w swoim raporcie dane dotyczące ekwiwalentu reklamowego. Wyniósł on 13,7 milionów złotych. Innymi słowy, tyle miasto musiałoby wydać, gdyby wartość reklamową artykułów, publikacji i audycji przełożyć na złotówki.
Zobacz także: Robert Biedroń udzielił ślubu parze ze Słupska (wideo, zdjęcia)
- Choć tak na prawdę chcieliśmy się dowiedzieć jedynie w jakich mediach się pojawialiśmy - przyznaje Igor Nizio, asystent prezydenta Roberta Biedronia. - Wartość tej reklamy była zaskoczeniem. Oczywiście pozytywnym.
Słupski ratusz zapewnia, że zestawienie swojej obecności w mediach otrzymał od IMM za darmo. Nie wiadomo jeszcze, czy UM w Słupsku typu raporty będzie zamawiać w przyszłości.
O tym, czy na obecność Słupska w mediach miał wpływ Robert Biedroń przeczytacie w piątkowym "Głosie".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?