- Od kilku dni jestem tego świadkiem - napisał na naszą skrzynkę alarmową czytelnik i do e-maila dołączył film.
Widać na nim robotnika, który rozbiera kostkę po kostce nowy odcinek przyszłego ringu miejskiego. Powód? Prace brukarskie na tym fragmencie trzeba powtórzyć. Tak zadecydowali inżynierowie zajmujący się nadzorem.
- To normalna procedura - zapewnia Józef Oziembała, inżynier kontraktu tej inwestycji. - Stwierdzono, że podsypka cementowo-piaskowa w tym miejscu jest mniejsza, niż wymaga tego projekt, stąd nasza decyzja. Ile to potrwa? To bez znaczenia, bo tak naprawdę będzie to bez wpływu na terminy. Ostatecznie cała budowa ma być zrobiona dobrze. Koszt dodatkowych prac ponosi wykonawca. Jak nas zapewniono, na każdej budowie dochodzi do tego typu przypadków, a rolą nadzoru jest dopilnowanie, aby roboty były wykonywane zgodnie ze specyfikacjami.
Zobacz także: Prace na budowie ringu idą zgodnie z planem (zdjęcia, wideo)
- Gdyby pod spodem chodnika pozostawiono taką podsypkę, to za około dwa lata mógłby się zdeformować lub przyrosnąć trawą - mówi Oziembała.
Przypomnijmy, że najważniejszą inwestycję drogową w Słupsku od maja realizuje warszawski Budimex. Wykonawca zobowiązał się, że ring powstanie do końca roku. Za około 124 mln zł (większość z tej sumy to dofinansowanie unijne) powstanie prawie siedem kilometrów nowych dróg, jedenaście rond i dwa wiadukty nad torami.
Inwestycja realizowana jest jako nowy przebieg drogi krajowej numer 21 i ma usprawnić komunikację w mieście. Czteropasmowa droga wiaduktem nad torami PKP połączy ul. Poznańską z Koszalińską. Dalej, na osiedlu Niepodległości, pobiegnie śladem ul. 11 Listopada, by na ul. Piłsudskiego skręcić w nową ul. Rejtana. Na strefie przetnie tory i złączy się z ul. Portową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
