W nowym harmonogramie zaszły istotne zmiany, bo śmieci są odbierane z części ulic w inne dni niż dotychczas, ale w dalszym ciągu zajmować się tym będą pracownicy PGK, firmy Sommer i King.
Zmiana to efekt nowej umowy, którą miasto podpisało z własną spółką po tym, jak obowiązująca wcześniej wygasła. W praktyce PGK i jego podwykonawcy w dalszym ciągu robią to, co do tej pory, a słupszczanie wciąż płacą te same stawki za tę usługę. W praktyce dla mieszkańców zmieniło się więc niewiele. Formalnie jednak w Słupsku za wywózkę i zagospodarowanie odpadków powinien odpowiadać już zwycięzca grudniowego przetargu. Ten nie został jeszcze rozstrzygnięty.
Zobacz także: Ratusz szykuje podwyżkę cen za wywóz śmieci
Miasto na obsługę systemu śmieciowego przeznaczyło 9,12 mln zł. PGK - ze swoją ofertą - chciało 1,52 mln zł więcej. Najprostszym rozwiązaniem tego śmieciowego pata, którego doświadcza prezydent Biedroń, byłaby podwyżka, ale to równałoby się z pierwszą niepopularną decyzją nowego prezydenta. My podpowiadaliśmy podział miasta na strefy, wtedy szanse miałyby mniejsze firmy i cena mogłaby spaść. Co zrobić, podpowiedzieć ma Słupskie Forum Gospodarki Surowcami Wtórnymi, które organizują urzędnicy.
Zobacz także: Problemy z odbiorem śmieci w Słupsku. PGK przeprasza
Forum ma służyć też wymianie doświadczeń oraz wskazywać dobre, praktyczne rozwiązania, które mogą poprawić jakość i efektywność systemu wdrożonego w naszym mieście. Do udziału zaprosiliśmy ekspertów i urzędników. Forum jest też otwarte dla wszystkich zainteresowanych. Odbędzie się w środę, 21 stycznia, w sali 211 ratusza w godzinach 13.30-16.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?