Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ciągniki na ulicach Stargardu. Trwa protest rolników [wideo, zdjęcia]

Emilia Chanczewska
T. Jóźwiak/KPRWZ
Rolnicy protestowali blokując ulice Stargardu ciągnikami. Byli z listem protestacyjnym u starosty stargardzkiego i u zastępcy dyrektora Agencji Nieruchomości Rolnych.

Protest rolników i górników w Stargardzie

Około godziny 16, na ulicy Czarnieckiego w Stargardzie, rozpoczyna się manifestacja solidarnościowa pod hasłem "Nie pozwólmy się dalej dzielić", na którą mieszkańców Stargardu zapraszają rolnicy, wspierani przez górników.

Rolnicy chcą zaprzestania wyprzedaży ziemi, zakazu uprawy roślin zmodyfikowanych genetycznie, działań przeciwdziałających pogarszaniu się sytuacji na rynku wieprzowiny, referendum w obronie lasów i polskiej ziemi.

Dlaczego rolnicy wznowili czynny protest?

Edward KOSMAL, przewodniczący Komitetu Protestacyjnego Rolników Województwa Zachodniopomorskiego, wyjaśnia:

WZNAWIAMY CZYNNĄ AKCJĘ PROTESTACYJNĄ ponieważ w dalszym ciągu Rząd RP i Agencja Nieruchomości Rolnych nie realizują naszych postulatów zgłoszonych w dniu 5 grudnia 2012 r.. Nie wypełnia również ustaleń i uzgodnień poczynionych w trakcie rozmów między władzami resortu rolnictwa a naszym komitetem.

Szczególnie niepokoi sytuacja w obrocie gruntami rolnymi. Mimo upływu dwóch lat nie zrealizowano postulatu domagającego się przygotowania rozwiązań prawnych ograniczających swobodę obrotu ziemią rolniczą i wspierających rodzinny charakter gospodarstw rolnych. Aktualnie w Sejmie są trzy poselskie projekty ustaw nowelizujące obrót nieruchomościami rolnymi. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi powołał Zespół do spraw analizy poselskich propozycji zmian ustawy o kształtowaniu ustroju rolnego. Do zadań Zespołu należy wypracowanie propozycji rozwiązać uzupełniających lub zastępujących poselskie propozycje, które będą mogły być wykorzystane w dalszych pracach legislacyjnych. Warto przypomnieć, że do zakończenia obowiązywania moratorium pozostał 1 rok i 3 miesiące, a w międzyczasie będą wybory prezydenckie i parlamentarne.

Instytucja dzierżaw jest sprawdzoną od wieków i pokoleń formą władania gruntami, stanowi jednocześnie gwarancję zachowania narodowego charakteru ziemi. Wśród naszych postulatów był ten domagający się uznania dzierżawy za pełnoprawną formę rozdysponowania gruntów z Zasobu WRSP oraz zagwarantowania możliwości kontynuacji dzierżawy przez następców prawnych.

Agencja Nieruchomości Rolnych odmawia polskim rolnikom prawa do wieloletniej dzierżawy gruntów z Zasobu WRSP.

Władze resortu rolnictwa i ANR ignorują również ustalenia i wnioski z kontroli NIK. Między innymi NIK wskazał na potrzebę podjęcia inicjatywy ustawodawczej mającej na celu wyraźne określenie przesłanek, których spełnienie upoważniałoby, w uzasadnionych przypadkach, do wejścia w prawa dzierżawcy osoby trzeciej (np. w przypadku osób bliskich dzierżawcy, które przejęły gospodarstwo rolne od rolnika, w związku z nabyciem przez niego uprawnień emerytalnych lub rentowych). Właściwe organy żadnej inicjatywy w tym zakresie nie podjęły. Rolnicy którzy nabyli prawa emerytalne lub rentowe mają do wyboru rezygnację z dzierżawy albo dalsze prowadzenie gospodarstwa. Wyjątkowo perfidnym działaniem jest obwinianie (przez pracowników ANR) za istniejący stan naszego komitetu.

Warto przypomnieć, że wcześniej na podstawie przepisów wewnętrznych wydanych przez kolejnych prezesów Agencji, w ręce obcych spółek przeszły setki tysięcy, a być może miliony hektarów. W ocenie NIK było to obejście bezwzględnie obowiązujących przepisów prawa.

Mające zabezpieczać przed nadmierną koncentracją gruntów, regulacje zawarte w art.28a ust 1 ustawy z dnia 19 października 1991 roku o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa, są łatwe do obejścia i nie spełniają swojej roli.

Dotychczas nie wprowadzono pod obrady Sejmu wniosku obywatelskiego w sprawie referendum w obronie Lasów i Polskiej Ziemi, popartego ponad 2,5 mln podpisów.

Powyższe przykłady dotyczą tylko jednego obszaru problemowego. A przecież mamy do czynienia również ze stałym rozwieraniem się nożyc cen między środkami produkcji, a produktami rolnymi. Pogarszającą się sytuacją na większości rynków rolnych.

Szczególnie niebezpieczna jest sytuacja w produkcji trzody chlewnej. W ciągu 7 lat produkcja spadła o połowę i nie pokrywa potrzeb naszego społeczeństwa, a mimo to cena utrzymuje się na nieopłacalnym poziomie. Naszym zdaniem jest to efektem oddania przetwórstwa i rynku wewnętrznego w ręce obcego kapitału- często powiązanego z producentami trzody w innych krajach.

Systematycznie blokowane są próby wprowadzenia przepisów umożliwiających sprzedaż bezpośrednią mimo zapowiedzi szybkiego ich uchwalenia, złożonych przez ministra M . Sawickiego w połowie ubiegłego roku.

Ciągle mamy natomiast do czynienia z próbami zalegalizowania upraw GMO.

Mając powyższe na uwadze, domagamy się:
- Realizacji naszych postulatów zgłoszonych 05 grudnia 2012r., w zakresie gospodarowania gruntami oraz wniosków pokontrolnych NIK.
- Zaprzestania wyprzedaży ziemi z Zasobu WRSP, ze względu na brak zabezpieczeń przed jej przepływem w ręce obcego kapitału i jej nadmiernej koncentracji.
- Szybkiego przygotowaniu i uchwalenia rozwiązań prawnych umożliwiających sprzedaż bezpośrednią.
- Ustawowego zakazu uprawy roślin genetycznie zmodyfikowanych (GMO).
- Skutecznych działań interwencyjnych przeciwdziałających pogarszaniu się sytuacji na rynkach rolnych, szczególnie na rynku mięsa wieprzowego.
- Wprowadzenia pod obrady Sejmu wniosku obywatelskiego w sprawie referendum w obronie Lasów i Polskiej Ziemi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński