Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biegły bada wypadek w Nożynie. Nieoficjalnie: 40 km/h

Sylwia Lis
W wypadku w Nożynie zginęła 30-letnia ekspedientka.
W wypadku w Nożynie zginęła 30-letnia ekspedientka. Sylwia Lis
Biegły sprawdza stan ciężarówki, która wjechała w wiejski sklep. Zabezpieczono tachograf, nieoficjalnie: 40 km/h.

Bytowska policja pod nadzorem lęborskiej prokuratury bada okoliczności tragicznego wypadku w Nożynie w gminie Czarna Dąbrówka.

Do wypadku doszło ponad tydzień temu. W sklep spożywczy wjechała ciężarówka do przewozu drewna. W lęborskim szpitalu zmarła ekspedientka. 30-letnia kobieta osierociła trójkę dzieci.

Zobacz także: Ciężarówka wjechała w sklep spożywczy. Ekspedientka nie żyje (zdjęcia, wideo)

- W ciężarówce, którą jechał 27-letni kierowca spod Kościerzyny, znajdował się elektroniczny tachograf - mówi asp. Michał Gawroński, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bytowie. - Zabezpieczyliśmy cały zapis z tego urządzenia. Będziemy zatem wiedzieli, z jaką prędkością poruszała się ciężarówka w chwili wypadku. Policjanci z ruchu drogowego dokonali też wstępnych oględzin pojazdu. Teraz samochód będzie poddany badaniom przez biegłego, który stwierdzi, czy do wypadku mogła przyczynić się jakaś usterka techniczna ciężarówki. Biegły sądowy może również wykluczyć taką ewentualność.

Michał Gawroński dodaje, że funkcjonariusze ustalili już wszystkich świadków wypadku.

- Zostali oni wstępnie przesłuchani - mówi rzecznik prasowy bytowskiej policji. - Będziemy z nimi jeszcze rozmawiać.

Zobacz także: Śmiertelny wypadek w Starej Dąbrowie. Pięć osób nie żyje (zdjęcia, wideo, nowe fakty)

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że tachograf zatrzymał się na czterdziestu kilometrach na godzinę. To wskazywałoby, że kierowca nie przekroczył dozwolonej prędkości.

Dotarliśmy do matki kierowcy. Broni syna. - Był trzeźwy - mówi kobieta. - Nie był zmęczony, bo był to jego pierwszy kurs po weekendzie. Syn mówił, że jechał powoli. Na dole na zakręcie wpadł w poślizg, nie miał panowania nad samochodem. Próbował hamować, ale to i tak nic nie dało.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza