Szkoleniowiec Energi Czarnych Donaldas Kairys nie będzie miał łatwych meczów na weryfikowanie swoich umiejętności i tłumaczenie, że musi poznać specyfikę polskiej ligi. Dzisiaj (piątek) jego podopieczni zagrają w Lublinie z Wikaną Startem.
Ostatni, ale nie skończeni
Klub ten zajmuje ostatnie miejsce w tabeli. Wygrał do tej pory trzy mecze. Wszystkie na własnym parkiecie z zespołami, które podobnie jak Start Wikana okupują miejsca w dole tabeli. Gracze Pawła Turkiewicza zwyciężyli z Jeziorem Tarnobrzeg 79:65 z Polskim Cukrem Toruń 75:62 i z MKS Dąbrową Górniczą 80:74. Jednak teraz lublinianie nie wygrali od sześciu kolejek. Mimo to pozostawiają po sobie bardzo dobre wrażenie. W ostatnim spotkaniu w Zielonej Górze w trzeciej kwarcie prowadzili już 16 punktami 62:46! Zmęczenie spowodowało, że nie zdołali utrzymać przewagi. Długo także walczyli w Sopocie z Treflem.
Lublinianie w składzie mają trzech zawodników z paszportami z USA. To rozgrywający Bryon Allen, center Robert Lewandowski i Isaac Weels - podkoszowy. Ten ostatni przeszedł pomyślnie okres testów i podpisano z nim w Lublinie umowę. Mecz z Energą Czarnymi będzie dla niego pierwszym spotkaniem w barwach Wikany Startu. Wells w NCAA występował w zespole uczelni Arkansas State. Później zaczął profesjonalną karierę w Europie - grał w Bułgarii, Włoszech, Finlandii, Szwajcarii i Cyprze.
Natomiast Allen należy do najdłużej przebywających na parkiecie zawodników Wikany Startu. Gra średnio po 34 minuty, zdobywał po 18 punktów na mecz (trzecia pozycja wśród najskuteczniejszych w lidze). Rozdaje średnio 4,3 asysty w meczu.
Praca w obronie
- Nowy szkoleniowiec, tak jak obiecywał na pierwszej konferencji prasowej, trenował z zespołem przede wszystkim grę w defensywie - mówi Marcin Sałata, generalny menedżer Energi Czarnych Słupsk.
Gdy trenerem Czarnych Panter był Dejan Mijatović, słupszczanie tracili średnio w meczu po 77,4 pkt. W pięciu meczach, gdy zespół prowadził Mirosław Lisztwan, średnia ta spadła - słupszczanie tracili tylko po 75,4 pkt na mecz. Czy Donaldas Kairys jeszcze bardziej wyśrubuje te liczby? W Lublinie będzie miał okazję zobaczyć, z czym się je polską ligę.
Dla słupszczan ważne i kluczowe w pogoni za jak najlepszym miejscem prze play off będzie zwycięstwo w Lublinie. Dopiero na drugim miejscu będzie styl i jakość, chociaż po to słupski klub zmieniał trenera, by drużyna prezentowała się równiej i lepiej jakościowo w porównaniu z ostatnimi meczami. Mimo że w nich wygrywała, to widać, że Kairys będzie musiał nauczyć się współpracować z Blassingamem, a także spróbować zmienić rotację, by więcej na parkiecie przebywali rezerwowi Tomasz Śnieg i Łukasz Seweryn. To może tylko pomóc zespołowi.
Bacznie też będziemy patrzeć na formę Bojana Trajkovskiego, czy Kairys będzie potrafił ustabilizować jego formę. Mecz rozpoczyna się w piątek o godz. 19.
Transmisję radiową z meczu w Lublinie przeprowadzi gp24.pl. Początek w piątek o godz. 19
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?