Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

227 bezdomnych w Słupsku. "Nie narzekamy. Tutaj nam dobrze"

Dorota Aleksandrowicz [email protected]
My nie narzekamy, tutaj jest nam dobrze. Nie chcemy iść do ogrzewalni.
My nie narzekamy, tutaj jest nam dobrze. Nie chcemy iść do ogrzewalni. Krzysztof Piotrkowski
Podczas akcji liczenia bezdomnych w Słupsku naliczono 227 takich osób. W akcji udział wzięły specjalne patrole, w tym policja.

Liczenie odbywało się na terenie całego kraju, w tym w Słupsku. Do osób bezdomnych docierały patrole złożone z pracowników socjalnych zespołu ds. osób bezdomnych i uchodźców. Wspierała ich policja, straż miejska, streetworkerzy ze stowarzyszenia Horyzont oraz straż kolei.
Podczas środowej akcji specjalnym zespołom towarzyszyli dziennikarze, a także dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie Klaudiusz Dyjas oraz Krystyna Danilecka-Wojewódzka, wiceprezydent Słupska.

Pierwszym miejscem, które odwiedziliśmy, była działka przy markecie Castorama. Bezdomny Zdzisław i Wojciech urządzili sobie tam samodzielne gospodarstwo domowe. Wojciech, który bezdomny jest od trzech lat, śpi za kotarą, Zdzisław (bezdomny od 13 lat) w altanie. Obaj twierdzą, że jest im tam ciepło i nie chcą iść do ogrzewalni.

Zobacz także: Problem bezdomności w Słupsku. Nie każdy da sobie pomóc

- My nie narzekamy. Tutaj nam dobrze - zapewniali mężczyźni, którzy ogrzewają się, robiąc palenisko lub pijąc alkohol.

Odwiedziliśmy także pustostan przy ul. Zamiejskiej i ogrzewalnię przy ul. Przemysłowej. Byliśmy także w miejscach w centrum miasta, które na swój użytek wykorzystują bezdomni, np. za budynkiem sądu, niedaleko ul. Grodzkiej.

- Miesiąc temu strażnicy znaleźli tutaj zwłoki - stwierdził Klaudiusz Dyjas, dyrektor MOPR.
Z badań socjologicznych wynika, że 80 proc. bezdomnych to mężczyźni. Powodem bezdomności są eksmisje czy wyrzucenie z mieszkania przez rodzinę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza