Rozpoczął się remont ul. Małcużyńskiego

W poniedziałek rozpoczynają się prace drogowe na środkowej części ulicy Małcużyńskiego, na odcinku od ul. Kotarbińskiego do ul. Norwida. Kierowców czekają więc utrudnienia w poruszaniu się w tej części osiedla Niepodległości. Nadal będzie jednak można wyjechać z ul. Kotarbińskiego w kierunku ul. Szczecińskiej, a także z ul. Norwida w kierunku ul. Piłsudskiego.

Zobacz także: Ulica Małcużyńskiego częściowo zamknięta

Rozpoczęte w poniedziałek prace to początek kapitalnego remontu ul. Małcużyńskiego.

- Zgodnie z harmonogramem, inwestycja miała się rozpocząć w marcu, ale z powodu sprzyjającej aury firma Strabag zaczęła pierwszy etap już teraz - mówi Jarosław Borecki, zastępca dyrektora Zarządu Infrastruktury Miejskiej.

W ciągu najbliższych 7-10 dni na zamkniętym odcinku będą wykonywane prace ziemne. Po tym czasie zapadnie decyzja, czy remont będzie kontynuowany, czy przerwany do wiosny, jeśli pogoda okaże się niesprzyjająca. W tym drugim przypadku droga ponownie zostanie przekazana do użytku.

- W najbliższych dniach wykonane zostaną roboty związane z układaniem nowej kanalizacji - mówi Jarosław Borecki.

Docelowo ulica Małcużyńskiego oprócz przebudowy jezdni zyska również nowe chodniki z brukowej kostki betonowej i asfaltową ścieżkę rowerową. Nowy będzie także kanał deszczowy i cała sieć oświetlenia drogowego i ulicznego. Całkowity koszt inwestycji to około 2,6 miliona złotych.

Ulica Małcużyńskiego, która od lat jest w fatalnym stanie technicznym w mieście, nie miała szczęścia do remontu. Kilka lat temu drogowcy ustawili tam znak ograniczenia prędkości do 40 kilometrów na godzinę. Mało który kierowca decydował się tam jednak na jazdę z maksymalną prędkością, bowiem groziło to uszkodzeniem pojazdu.

Pierwszy przetarg na remont tej ulicy, który ogłoszono w drugiej połowie ubiegłego roku, został unieważniony, ponieważ złożone oferty nie spełniały wymogów formalnych. Zgodnie z założeniami inwestycja miała być wykonana w 2014 roku. Udało się rozstrzygnąć dopiero drugi przetarg.

Pieniądze na modernizację ul. Małcużyńskiego były zaplanowane już w budżecie na 2013. Remont jednak z planów wykreślono po tym, jak ówczesny prezydent Maciej Kobyliński w ramach autopoprawki zaakceptował propozycje radnych PO. Szukając pieniędzy w miejskiej kasie na ring oraz akwapark i dążąc do zmniejszenia deficytu z 8 na 4 miliony złotych, wykreślono wówczas remont nie tylko Małcużyńskiego, ale i Wczasowej, Grzybowej oraz Sułkowskiego.