Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dwa takie same numery telefonu? Orange: to jest niemożliwe (wideo)

Bogumiła Rzeczkowska
Dariusz Raczyński ze Słupska twierdzi, że gdy zmienił operatora, jego numer telefonu miał także inny klient.
Dariusz Raczyński ze Słupska twierdzi, że gdy zmienił operatora, jego numer telefonu miał także inny klient. Krzysztof Piotrkowski
Dariusz Raczyński twierdzi, że ten sam numer telefoniczny ma mieszkaniec Suwałk. Sieć Orange zapewnia, że taka sytuacja u operatorów jest absolutnie niemożliwa.

- Wolałbym wygrać w totolotka, niż mieć takie szczęście - opowiada swoją historię Dariusz Raczyński ze Słupska. - W marcu ubiegłego roku przeniosłem się z Plusa do Orange. Chciałem zachować stary numer, ale dali mi tymczasowy. Dopiero w grudniu dostałem ten mój. Wtedy okazało się, że numer należy również do jakiegoś mężczyzny. Zaczęły przychodzić telefony i SMS-y dotyczące ogłoszeń o sprzedaży samochodu, a także erotycznych propozycji. Takie ogłoszenia z moim numerem znalazłem w telegazecie.

Zobacz także: Nie daj się i nie płać fałszywych rachunków za telefon komórkowy

To jeszcze nie dowód, ale pan Dariusz twierdzi, że rodzina nie mogła się do niego dodzwonić. Potwierdza to jego córka mieszkająca w Anglii. - Wielokrotnie wybierałam z kontaktów numer taty, a zgłaszał się ktoś inny. W końcu go wypytałam i stąd wiem, że to też Dariusz, ale z Suwałk.

Tymczasem Maria Piechocka z Biura Prasowego Orange Polska wyklucza taką sytuację.
- Klient postanowił przenieść numer do Orange - mówi. - Daliśmy mu numer tymczasowy, bo do 7 grudnia miał umowę z Plusem. Gdyby ją zerwał wcześniej, płaciłby kary umowne. 8 grudnia Plus przekazał numer do Orange i od tego dnia usługi są świadczone na dawny numer klienta. Numer został natychmiast przeniesiony.

Zdaniem pani rzecznik zamieszanie jest skutkiem błędu, choćby w jednej cyfrze, w ogłoszeniach, które ktoś gdzieś umieścił. Dlatego klient dostaje SMS-y i telefony, które są odpowiedzią na zamieszczone ogłoszenie. - To niemożliwe, żeby w Polsce dwie osoby miały identyczny numer - zapewnia.

- Jednak zaproponowaliśmy klientowi bezpłatną zmianę numeru, bo użytkowanie telefonu stało się dla niego uciążliwe. Wyraził na to zgodę.

Pan Dariusz podziękował "Głosowi" za interwencję, ale nadal twierdzi, że jednak ktoś miał ten sam numer.

- W Plusie konsultantka powiedziała, że numer telefonu się zgadza, ale dane osobowe są inne. Po czym stwierdziła, że jest błąd w systemie. To więc oznacza, że Plus się przyznał - argumentuje słupszczanin. - Nie mogłem się jednak doprosić załatwienia sprawy, bo nie byłem już ich klientem.
Sieć Plus nie odpowiedziała nam na pytanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza