Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śledczy sprawdzają, czy w poradni w Główczycach fałszowano podpisy pacjentów

Alek Radomski [email protected]
Zdjęcie poglądowe.
Zdjęcie poglądowe. Archiwum
Policja bada, czy w NZOZ Główczyce fałszowano podpisy pacjentów. Poszkodowany NFZ zakwestionował ponad 60 deklaracji wyboru lekarza.

Słupska prokuratura rejonowa po zawiadomieniu z Narodowego Funduszu Zdrowia prowadzi dochodzenie w sprawie podrabiania deklaracji wyboru lekarza i pielęgniarki podstawowej opieki zdrowotnej. Do fałszowania dokumentacji i tym samym wyłudzania pieniędzy z NFZ-u miało dojść w NZOZ Główczyce w sierpniu i lipcu ubiegłego roku.

Część pacjentów tej placówki, która zdecydowała się na zmianę lekarza, już w nowej przychodni wypełniała deklarację. Przy wizycie dowiadywali się, że znów figurują w spisie byłego POZ-etu. Ktoś ponownie wypełniał za nich formularz, na którym trzeba wpisać numer PESEL i złożyć podpis.

NFZ nie wycenił jeszcze strat. Czeka na finał dochodzenia, które od października prowadzi prokuratura. Znane są za to kwoty, które POZ-ety otrzymywały w tamtym okresie za jednego zadeklarowanego pacjenta miesięcznie. Rok temu było to 8 zł za pacjenta w wieku produkcyjnym. Fundusz wypłacał ten ekwiwalent bez względu na to, czy pacjent u lekarza się pojawił, czy też nie.

Zobacz także: Tarczycy w Słupsku nie wyleczysz. Trzeba jeździć do Trójmiasta

Jeśli wnioski NFZ potwierdzi prokuratura, będzie to oznaczać, że NZOZ Główczyce zarobił na tym procederze około tysiąca złotych. Jednak, jak przyznaje Mariusz Szymański, rzecznik gdańskiego oddziału NFZ, fundusz na razie nie jest w stanie określić prawdziwej skali zjawiska (to zadanie dla śledczych).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza