Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Przejdą 160 km plażą, by wesprzeć ofiary pożaru we Wrześciu (wideo)

Monika Zacharzewska
Czterech strażaków ze słupskiej jednostki przejdzie 160 km plażą, by wesprzeć ofiary pożaru we Wrześciu.
Czterech strażaków ze słupskiej jednostki przejdzie 160 km plażą, by wesprzeć ofiary pożaru we Wrześciu. Łukasz Capar
Słupscy strażacy gasili pożar we Wrześciu, gdzie mieszkania straciły trzy rodziny. Teraz z myślą o nich pójdą z Ustki na Hel.

Pomoc

Pożar, który wybuchł 7 stycznia w budynku we Wrześciu, pozbawił dachu nad głową 25 osób. Mieszkania trzech rodzin spłonęły doszczętnie. Lokale czterech kolejnych wymagają remontów. Ta tragedia poruszyła wielu mieszkańców regionu. Zaraz po niej przywozili do pogorzelców rzeczy, sprzęt AGD, meble. Gmina Słupsk natomiast zapewniła mieszkania zastępcze najbardziej poszkodowanym i uruchomiła konto, na które można wpłacać datki.

Zobacz także: Pożar we Wrześciu zniszczył siedem mieszkań (wideo, zdjęcia)

Skala pożaru i zniszczeń, jakie poczynił ogień, zrobiły wrażenie na grupie pięciu słupskich strażaków ze słupskiej jednostki PSP, którzy niedawno zdobyli szczyt Mount Blanc. - Jeden z nas, Jędrek Banasik, brał udział w akcji ratowniczej we Wrześciu. Widział ten dramat ludzi, którzy stracili wszystko. Zainspirował nas do pomysłu, by jakoś pomóc pogorzelcom - mówi Łukasz Kołodziejski. - Tak wpadliśmy na pomysł, aby przyspieszyć planowany na wakacje rajd plażą z Ustki do Helu. Idziemy zimą. Wyruszamy już w poniedziałek około godz. 7 rano spod usteckiego molo.

- Chcemy namawiać ludzi, by pomogli, jak mogą, pogorzelcom z Wrześcia. My wśród naszych kolegów i znajomych też zorganizowaliśmy zbiórkę pieniędzy, które wpłacimy na konto uruchomione przez gminę - dodaje Piotr Pytlos.
Pan Piotr, pan Łukasz oraz Łukasz Kołodziejski i Mariusz Rybak planują w cztery dni przejść plażą około 160 km. Jędrzej Banasik tym razem nie może im towarzyszyć, ale kibicuje kolegom. Strażacy przejdą trasę na piechotę, z niezbędnym ekwipunkiem na plecach. Nocować będą pod namiotami.
- Ich pomysł zasługuje na duże uznanie, najpierw walczyli z żywiołem we Wrześciu, a teraz chcą wesprzeć poszkodowanych w pożarze mieszkańców - kibicuje strażakom Barbara Dykier, wójt gminy Słupsk. - Na koncie dla pogorzelców jest około 10 tys. złotych. Wkrótce zbierze się komisja, która rozdzieli te środki między poszkodowanych w pożarze.

Dodaje ona, że pogorzelisko we Wrześciu już zostało uprzątnięte, teraz wzmacniana jest ściana szczytowa ocalałej części domu, a wkrótce wyłoniony zostanie wykonawca na modernizację dachu.

Gmina pomaga też właścicielom mieszkań uzyskać odszkodowania od ubezpieczycieli.

Pogorzelcom wciąż można pomagać, udzielając bezpośredniego wsparcia w każdej postaci. W formie rzeczowej można go udzielać za pośrednictwem Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, ul. Sportowa 9a w Słupsku, tel. 59 840 16 82, lub szkoły we Wrześciu, tel. 59 846 26 13, a wpłaty finansowe można uiszczać na rachunek: 24 9315 0004 0050 5778 2000 0020. Z dopiskiem "Pomoc dla pogorzelców z Wrześcia".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza