Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fotopułapka w Słowińskim Parku Narodowym. Podglądamy zwierzęta

Zbigniew Marecki
Samotnego wilka z SPN w zimowych pejzażu  sfotografowano dzięki  fotopułapce. Na razie jeszcze nie zrobiono zdjęć rysiowi.
Samotnego wilka z SPN w zimowych pejzażu sfotografowano dzięki fotopułapce. Na razie jeszcze nie zrobiono zdjęć rysiowi. SPN
Zaczynaliśmy od podglądania ludzi. Już nam to nie wystarcza. Aparaty fotograficzne i kamery rejestrują także życie zwierząt

Rozwój nowych technologii spowodował, że teraz można już podpatrywać każdego i o każdej porze. Jedni z nowymi możliwościami coraz bardziej wkraczają w życie bliźnich, często naruszając ich prawo do intymności.

Teraz miliony ludzi mogą oglądać bezpośrednie i całodobowe transmisje z gniazd mniejszych i większych ptaków. Kamery śledzą także codzienne wędrówki wielu dzikich czworonogów albo mieszkańców mórz i oceanów.

Nic więc dziwnego, że aparaty fotograficzne i kamery tworzące tak zwane fotopułapki zamontowano także w wielu częściach Słowińskiego Parku Narodowego. Teoretycznie w ramach projektu badawczego mają służyć tylko ocenie populacji jeleni, które żyją na jego terenie.

- Miejsca ich rozlokowania wybierane były po wcześniejszym rozpoznaniu terenu. Eksponowane były i będą tam, gdzie stwierdzano miejsca przejść bądź żerowania, co zwiększa liczbę rejestrowanych osobników. Niewielkie rozmiary, specjalna maskująca obudowa pozwalają ukryć fotopułapkę w otoczeniu tak, że jest niemal niezauważalna dla zwierząt, nie budzi u nich niepokoju, tym samym nie płoszy ich. Zdjęcia mogą być wykonywane zarówno w dzień, jak i w nocy, dzięki doświetlaniu lampkami podczerwonymi - wyjaśnia Jolanta Jurkiewicz z SPN.

Szybko jednak okazało się, że fotopułapki robią zdjęcia nie tylko jeleniom, ale także innym zwierzętom, które pojawiają się w polu rejestracyjnym zamaskowanych aparatów. Dzięki temu już powstała olbrzymia liczba zdjęć, z których część w ostatnich miesiącach stała się promocyjną atrakcją SPN na Facebooku. Tym sposobem Big Brother stał się już częścią codziennego życia świata zwierząt, które żyją blisko nas.

Oczywiście już pojawili się pierwsi bohaterowie leśnego Big Brothera. W tym tygodniu wyrósł na niego samotny wilk, którego sfotografowała fotopułapka. To atrakcyjna informacja dla internetowych podglądaczy przyrody. Niektórzy z nich czekają na fotografię rysia, który także mieszka w leśnej głuszy, ale dotychczas nie znalazł się w polu widzenia fotopułapek. Jest więc szansa, że kolejne miesiąca przyniosą nowe rewelacje o życiu zwierząt.

Filmiki z fotopułapek można obejrzeć na facebook'owym profilu SPN

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza