Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jeden center Energi Czarnych na mecz ze Śląskiem Wrocław

Rafał Szymański [email protected]
Callistus Eziukwu (z piłką) będzie musiał radzić sobie sam pod koszem we Wrocławiu. Od umiejętności taktycznych Donaldasa Kairysa, szkoleniowca Energi Czarnych, będzie zależało, jak słupski zespół będzie rotował zawodnikami pod koszem.
Callistus Eziukwu (z piłką) będzie musiał radzić sobie sam pod koszem we Wrocławiu. Od umiejętności taktycznych Donaldasa Kairysa, szkoleniowca Energi Czarnych, będzie zależało, jak słupski zespół będzie rotował zawodnikami pod koszem. Łukasz Capar
Z jednym centrem wyjeżdżają na spotkanie do Wrocławia ze Śląskiem zawodnicy Energi Czarnych Słupsk. Mecz odbędzie się we wtorek o godz. 19.

W bardzo trudnej sytuacji są koszykarze Energi Czarnych Słupsk. Wyjeżdżają dzisiaj do Wrocławia na spotkanie ze Śląskiem, mając niepełny skład. Pod koszem Czarne Pantery grać będą praktycznie tylko z jednym graczem - Callistusem Eziukwu.

Czarnoskóry zawodnik sam będzie musiał radzić sobie z rywalami. W Śląsku na tych pozycjach grają Aleksandar Maldenović, Lawrence Kinnard i Robert Tomaszek. Słupski zespół w ubiegłym tygodniu rozwiązał kontrakt z Bojanem Trajkovskim, Macedończykiem, który tylko nominalnie był centrem. W praktyce uciekał od tej pozycji, schodził na obwód i zdobywał punkty.

Zobacz także: Bojan Trajkovski opuści Energę Czarnych

Nie był wsparciem dla zespołu z hali Gryfia pod koszem, a przecież po to sprowadzono go do Słupska. Po ostatnim, słabym występie przeciwko MKS Dąbrowa Górnicza pożegnano się z nim. Zawodnik zakończył karierę w Enerdze Czarnych świetną akcją 2+1, ale to naprawdę mało nawet jak na polską ligę i nawet jak na reprezentanta swojego kraju. Bo Trajkovski regularnie grał w kadrze Macedonii. Teraz słupski klub rozwiązał z nim kontrakt.

Przez to ubyło jednego silnego gracza do treningów, a przede wszystkim do występu w spotkaniu we Wrocławiu. W międzyczasie nie zrealizował się żaden z optymistycznych scenariuszy, zakładających zakontraktowanie kolejnego centra. Słupski klub przypatrywał się poczynaniom m.in. Keitha Bensona (grał kiedyś w Smokach Mińsk, gdy szkoleniowcem tej drużyny był obecny trener Energi Czarnych Dolandas Kairys, obecnie występuje w litewskim Neptunasie Kłajpeda) i Roberta Rothbarta (zawodnik znany z występów w Polsce w Asseco Gdynia, obecnie gra w Izraelu w trzecim od końca zespole tamtejszej ekstraklasay Ironi Naharyia), ale z różnych powodów na tym etapie rozmów nie udało ich się namówić do gry w polskiej lidze i w słupskim zespole.

- Na razie jako rezerwowy center zagra we Wrocławiu Kacper Borowski - mówił Marcin Sałata, generalny menedżer Energi Czarnych Słupsk. - Będzie musiał wykorzystać szansę, jaką dostanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza