Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezydent Robert Biedroń na tropie nowych oszczędności

Zbigniew Marecki [email protected]
Prezydent Robert Biedroń.
Prezydent Robert Biedroń. Łukasz Capar
Robert Biedroń, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, mówił o tym, w jaki sposób zamierza obniżać koszty funkcjonowania magistratu i pozyskiwać kolejne dochody miasta.

Jak się okazało, prezydent i jego współpracownicy już rozmawiali w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku na temat zwrotu ponad 5,5 miliona złotych, które wydają na zadania zlecone przez wojewodę. Słupski ratusz dopłaca do nich ponad 50 procent kosztów utrzymania. W ten sposób m.in. dopłaca do Urzędu Stanu Cywilnego.

- Dla nas to jest kwota niebagatelna. Oczywiście mamy świadomość, że każdy samorząd dokłada do tych zadań, ale jeśli odzyskamy te pieniądze, to będzie rzeczywiście znaczące zasilenie naszego budżetu, o którym wiadomo, że nie jest bogaty - mówiła wiceprezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka.
Prezydent Robert Biedroń powołał także zespół ds. restrukturyzacji wydatków bieżących miasta. W jego skład weszli radni, w tym Krzysztof Kido i Robert Kujawski, pracownicy magistratu i przedstawiciele organizacji pozarządowych. - Jego celem jest wypracowanie takich rozwiązań, aby nasze wydatki bieżące były niższe - tłumaczył prezydent Biedroń.

Zobacz również Jakie oszczędności ma prezydent Robert Biedroń? Przedstawił oświadczenie majątkowe

Kolejnych oszczędności prezydent szuka w likwidacji jednostki podległej magistratowi. Już zlecił opracowanie analizy skutków rozwiązania Biura Urbanistycznego Miasta Słupska, które przygotowuje miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego.- Wstępna analiza pokazuje, że poprzez likwidację tego biura rocznie możemy zaoszczędzić kilkaset tysięcy złotych - zdradził prezydent Biedroń. Funkcje tego biura mają przejąć urzędnicy bezpośrednio zatrudnieni w ratuszu, którzy będą pracować w tzw. małym ratuszu.

- Dzięki temu będziemy mogli także zwiększyć nadzór nad procesem opracowywania miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Ponadto będziemy mogli wynająć zwolnione lokale, co być może spowoduje, że zaczniemy nawet zarabiać na tej zmianie - przypuszcza prezydent Biedroń.
Kolejne oszczędności mogą przynieść uwagi pracowników do planu restrukturyzacja magistratu. Na razie trwa faza przygotowawcza.

Trwa również praca nad przygotowaniem raportu o wszystkich pustostanach w mieście. Nie tylko tych, które są lokalami miejskimi, ale także pustostanów mających właścicieli prywatnych. Magistrat nie wyklucza, że są wśród nich nawet samodzielne budynki, które mogłyby przynieść dochody, gdyby udało się je wynająć.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza