Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tysiące limuzyn wyjedzie w noc rozdania Oscarów

Sylwia Arlak AIP
W najbliższą niedzielę ponad 1000 limuzyn zapełni ulice Los Angeles podczas rozdania Oscarów, najważniejszej nagrody filmowej świata. Jeden z kierowców podzielił się z portalem BBC swoimi sekretami.

W oscarową noc - która w tym roku przypada na 22 lutego - zwykle zakorkowane ulice Hollywood niemal pustoszeją, bo wszyscy siedzą w domach i oglądają imprezę, lub - jeśli mają duże szczęście - ubrani w sukienkę Diora bądź elegancki smoking idą na wielkie show.

Ulice nie są jednak całkiem puste: ogromną liczbę limuzyn można zobaczyć w całym mieście. Wszystkie kierują się w jednym kierunku: do Dolby Theatre. Więcej niż tuzin bloków otaczających Hollywood Boulevard jest zamknięte dla innych uczestników ruchu. Żeby zaparkować, potrzeba wiele cierpliwości. Parking szybko zapełnia się strumieniem klasycznych samochodów.

- To jak operacja wojskowa - wyjaśnia Alex Darbahani, prezes KLS Worldwide Services. Szacuje on, że na ulicach przez cały dzień będzie ponad 1000 ekskluzywnych samochodów.

- To nasza największa noc w roku. Muszę zrobić magiczne show i pokazać, kim naprawdę jesteśmy. To czerwony dywan także dla nas - powiedział. Wiele limuzyn firmy Boutique jest wynajmowanych przez firmy i studia filmowe, a nie poszczególnych aktorów. Minimalny czas wynajmu wynosi 8 godzin i kosztuje od 140 do 425 dolarów na godzinę, w zależności od rodzaju pojazdu. Limuzyna, SUV, sedan, Rolls Royce - z całą pewnością jest w czym wybierać.

W ten gorący czas gwiazdy takie jakie Jennifer Lopez potrzebują pojazdu dla ochroniarzy i obsługi. Wszystkie z nich poddane są pełnej kontroli bezpieczeństwa. Pomimo daremnych wysiłków zbyt entuzjastycznych fanów i paparazzi, nikt nie dostanie się do strefy parkingowej bez oficjalnego przejścia. Nikt. Nawet gwiazda.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza