Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Żył jak chciał i zostawił śmietnisko. Gmina uporządkuje zapuszczoną działkę (wideo)

Sylwia Lis
Gmina zabrała się na porządkowanie działki, na której przez lata mieszkał bezdomny.
Gmina zabrała się na porządkowanie działki, na której przez lata mieszkał bezdomny. Sylwia Lis
W Ząbinowicach (gm. Bytów) przez lata mieszkał tu bezdomny. Zbierał różne śmieci. Teraz gmina zabrała się za porządki.

Mieszkańcy Ząbinowic w gminie Bytów od ubiegłego roku domagali się uprzątnięcia działki przy wjeździe do miejscowości.

Żył, jak chciał i odmawiał pomocy

- Od wielu lat działkę zajmował bezdomny - mówi Barbara Pobłocka, mieszkanka Ząbinowic. - Przed laty przyjechał do nas z centralnej Polski. Później pracował w państwowym gospodarstwie rolnym. Gdy je zlikwidowano, mężczyzna zamieszkał na działce. Najpierw wybudował sobie jakąś szopkę. Gdy ta się rozpadła, załatwiliśmy mu przyczepę kamping-ową. Ten pan nie chciał pomocy, bo inaczej pewnie cała wieś by mu pomogła. Przez lata żył sobie na tej działce, jak chciał.

Zostawił śmietnisko

Mężczyzna w ubiegłym roku po dość długim pobycie w szpitalu zmarł. Na działce, którą sobie przywłaszczył, pozostał olbrzymi bałagan.

- Strasznie to wszystko wyglądało - mówi inna z mieszkanek Ząbinowic. - Ten zniszczony barak straszył wyglądem, kamping to wrak. Wszędzie walały się śmieci, bardzo różne. Wygląda na to, że ten mężczyzna znosił na działkę wszystko, co wydawało się, że można sprzedać. Najgorzej działka wyglądała jesienią i zimą, gdy na drzewach nie było liści i wszystko było widać aż z ulicy. Po prostu wstyd, że u nas coś takiego było.

Mieszkańcy w końcu nie wytrzymali i poprosili gminę o uprzątnięcie terenu.

Gmina porządkuje działkę

- Marcin Chac, kierownik wydziału Ochrony Środowiska i Spraw Rolnych w bytowskim urzędzie miejskim, tłumaczy, że są to niezbędne działania. - O problemie mieszkańcy informowali urząd miejski podczas spotkań wiejskich - mówi Marcin Chac. - Zdecydowaliśmy się posprzątać teren, bo to gminna działka. Faktycznie jest tam bardzo dużo śmieci, wręcz ich ogromna ilość. Jest wszystko, w tym stara przyczepa kempingowa i jakiś barak.

Prace potrwają jeszcze jakiś tydzień. - Dopiero teraz przystąpiliśmy do porządkowania terenu, bo część tej działki jest podmokła, jest tam niewielki staw - mówi Marcin Chac. - Śmieci są też w tym bajorku. Czekaliśmy, aż grunt nieco zmarznie, aby łatwiej było się poruszać i wyciągać śmieci.
Na działce jest też sporo drzew i krzaków. One również w ramach prac porządkowych będą usunięte.

- Pozyskane drewno trafi do potrzebującej rodziny z tej miejscowości - mówi Marcin Chac. - Oczywiście przekażemy je nieodpłatnie.

Prace porządkowe na działce pokryte będą z pieniędzy gminy Bytów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza