Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zbierają na operację Wojtka ze Słupska. Chłopak cierpi na chorobę Perthesa

Aleksandra Chacińska Daniel Klusek
Wojciech Kuś cierpi na chorobę Perthesa. Aby mógł wrócić do zdrowia, potrzebna jest operacja. Można ją przeprowadzić w Niemczech. Jej koszt to ok. 50 tysięcy złotych.
Wojciech Kuś cierpi na chorobę Perthesa. Aby mógł wrócić do zdrowia, potrzebna jest operacja. Można ją przeprowadzić w Niemczech. Jej koszt to ok. 50 tysięcy złotych. Archiwum Wojtka Kusia
Rodzina i przyjaciele Wojtka Kusia ze Słupska proszą o pomoc dla chłopca, który czeka na operację w Niemczech.

Gdy Emilia Leśniak i Aleksandra Tandecka, uczennice katolickiego liceum w Słupsku, dowiedziały się, że ich były kolega potrzebuje pomocy, postanowiły działać. Przychodząc do redakcji, były trochę speszone, podobnie jak Wojtek, kiedy dowiedział się o akcji mającej na celu zebranie pieniędzy na operację wszczepienia protezy głowy kości udowej. Choroba Perthesa, na którą cierpi chłopak, charakteryzuje się obumarciem tkanki kostnej.

Wojtek od dzieciństwa cierpiał na różne dolegliwości, lekarze nie mogą określić, co jest przyczyną postępu choroby. Jedno jednak jest pewne: ból, który dokucza chłopakowi, z dnia na dzień jest coraz silniejszy.

W słupskim szpitalu nie wykonuje tego rodzaju operacji u dzieci, inaczej niż w Klinice Ortopedii i Chorób Zapalnych Narządu Ruchu w Otwocku. Dopiero w czerwcu otwoccy lekarze mogą sprecyzować dalszą drogę leczenia. Rodzice zdecydowali się szukać pomocy za granicą. Udało się im ustalić szybszy termin operacji w Klinice Ortopedii i Medycyny Wypadkowej w Niemczech. Cena operacji to ok. 50 tys. złotych. Dzięki rodzinnym oszczędnościom i pomocy najbliższych udało się już zebrać 20 tys. złotych.

Ola i Emila zaczęły działać na własną rękę przy zbiórce pieniędzy na operację. - To był naturalny odruch. Kiedy zobaczyłam apel mamy Wojtka na portalu społecznościowym, od razu podzieliłam się z Emilą tą wiadomością - twierdzi Aleksandra Tandecka.

- Postanowiłyśmy coś zrobić, bo nasza klasa zawsze była ze sobą bardzo zżyta. Nie ma znaczenia, że gimnazjum już skończyliśmy, a Wojtek teraz jest uczniem mechanika - dodaje Emila. W akcję dziewczyny zaangażowały byłego wychowawcę chłopca oraz księdza Lucjana Huszczonka, proboszcza parafii pw. św. M. M. Kolbego. Pieniądze zbierają w swojej szkole, a 1 marca w kościele zorganizują kiermasz. Uczniowie upieką ciasta, które można będzie kupić i wspomóc Wojtka. Początek kiermaszu po mszy św. o godz. 10. Informacje o formach pomocy można też znaleźć na: www.kawalek-nieba.pl/html/wojtek.html.

- Marzeniem Wojtka jest pograć w piłkę nożną - mówi mama chłopca. - Dla innych chłopców to codzienność, a dla Wojtka marzenie, które może się spełnić tylko dzięki pomocy dobrych serc innych ludzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza