Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat w Bytowie. Biegły nie wie dlaczego noworodek zmarł

(zida)
Łóżeczko małego Jasia.
Łóżeczko małego Jasia. Sylwia Lis
Biegły nie może jednoznacznie stwierdzić dlaczego Jaś nie żyje. Pracownicy ośrodka pomocy nie widzieli niczego niepokojącego.

Zakład Medycyny Sądowej z Gdańska przeprowadził sekcję zwłok chłopca. Do bytowskiej prokuratury rejonowej w Bytowie dotarła wstępna opinia.

- Z tej opinii jak ustalił biegły, wynika, że dziecko zmarło z powodu ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej - wyjaśnia Ryszard Krzemianowski, prokurator rejonowy z Bytowa.

Zobacz także: Dramat w Bytowie. Nie żyje noworodek, rodzice byli pijani

- Biegły, mówić wprost, nie mógł jednak stwierdzić, co się wydarzyło, że do tej niewydolności doszło. Dlatego też zostały pobrane wycinki do badań histopatologicznych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza