Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MKS Jantar Ustka - Bałtyk Koszalin 0:7 (zdjęcia)

Mariusz Surowiec [email protected]
Po kilkuletniej przerwie do Jantara wrócił Łukasz Jarosiewicz
Po kilkuletniej przerwie do Jantara wrócił Łukasz Jarosiewicz Mariusz Surowiec
W Ustce miejscowy Jantar podejmował trzecioligowy Bałtyk Koszalin. Przygotowująca się do rundy wiosennej drużyna Piotra Piszki została rozbita aż 7:0. To druga tak wysoka porażka ustczan w dwóch ostatnich sparingach.
MKS Jantar Ustka - Bałtyk Koszalin 7:0Bałtyk Koszalin pokonał w meczu sparingowym ustecki Jantar 7:0

MKS Jantar Ustka - Bałtyk Koszalin 0:7

Usprawiedliwieniem jest fakt, że poprzednim rywalem była bardzo silna drużyna Lechii Gdańsk. Ostatni sparing przed inauguracją wiosennych zmagań wypadł co najmniej blado. Jantar grał bez pomysłu na grę z przodu i z bardzo dużą ilością strat własnych oraz błędów indywidualnych.

Drużyna z Ustki w sobotę grała w mocno eksperymentalnym składzie. Z zespołu wypadło kilku kontuzjowanych lub chorych zawodników.

Zobacz także Lechia Gdańsk - MKS Jantar Ustka 7:1 (zdjęcia, wideo)

Część drużyny po południu grała w drugim sparingu tego samego dnia z Garbarnią Kępice. Koszalinianie przeważali praktycznie przez cały mecz.
Bramki dla podopiecznych Wojciecha Polakowskiego z Bałtyku strzelali Romańczyk x 4, Ziętarski, Chyła oraz Wólkiewicz.

Dobrą zmianę w drużynie z Ustki dał powracający po kilkuletniej przerwie wychowanek, Łukasz Jarosiewicz. Były piłkarz między innymi ekstraklasowej Polonii Warszawa czy Znicza Pruszków poprzednio trenował w brytyjskim klubie AFC Blackpool.

Jantar Ustka - Bałtyk Koszalin 0:7 (0:4)

Bramki: Romańczyk x4, Ziętarski,Chyła, Wólkiewicz.

Jantar Ustka: Wilhelm, Boszke, Kozera, Łukasik, Kozerkiewicz, B. Oleszczuk, M. Mytych, Barnik, Kopciński, Piechowski, Patyk - Kuć, Jarosiewicz, Wróbel. ​

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gp24.pl Głos Pomorza